Radosna wspólnota uczniów Jezusa

W Kościele środek ciężkości przesunął się zbytnio w kierunku instytucjonalnym. Nic nowego. W historii nieraz tak bywało, a trudność jest ponadczasowa.

Czekałem przed samochodową myjnią. „Szczęść Boże! Jak to miło spotkać księdza w neutralnym miejscu!”. Miło mi także – odpowiedziałem, nie rozumiejąc, o co chodzi. „Poznaję księdza, felietony w »Gościu«. Pisał ksiądz kilka razy o ewangelizacji. Nic z tego nie będzie, jeśli Kościół nie przesunie środka ciężkości”. Moja mina wyrażała znak zapytania, zrozumiał i podjął wywód. „Bo Kościół, księże Tomaszu, mój Kościół, jest ciężką i niemrawą instytucją bardziej niż radosną wspólnotą uczniów Jezusa”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Tomasz Horak