Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Wytatuowany znak wiary

Jakie prezenty chcą dziś dostawać maluchy? Najczęściej słodycze. A co jeszcze niedawno dawały swoim wnukom Chorwatki w Bośni? Tatuaże. I to nie takie z henny, które po miesiącu same znikną.

Tak było jeszcze do lat 70. w chorwackich wsiach na terenach Bośni i Hercegowiny. Po II wojnie światowej obyczaj zanikł i pewnie umarłby śmiercią naturalną, gdyby nie Tea Turalija z Kupresa, młoda Chorwatka, która dała mu nowe życie. Po co? – Aby nie zapomnieć o swojej tożsamości – tej ziemskiej, że jesteś Chorwatem, i tej niebieskiej, że urodziłeś się jako chrześcijanin.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy