Nowy numer 17/2024 Archiwum

"W ciele Gosiewskiego zaszyte były przedmioty"

Podczas sekcji zwłok znaleziono w ciele Przemysława Gosiewskiego pewne przedmioty, które tam się nie powinny znaleźć. Doszło do znieważenia zwłok – stwierdził pełnomocnik części rodzin smoleńskich Rafał Rogalski w RMF.

Jego zdaniem, nie ma wątpliwości, że ciało, które badano należało do Przemysława Gosiewskiego. Dodał, że w jego ocenie sekcja zwłok, wykonana w Rosji, była pozorowana. - To znaczy, że wykonano pewne czynności polegające na otwarciu zwłok i pewnym oglądzie narządów. Natomiast z prawidłową sekcją nie miało nic wspólnego – podkreślił. Na pytanie, czy w związku z tym można byłoby postawić rosyjskim lekarzom jakiś zarzut, odparł: - Oczywiście, to jest poświadczenie nieprawdy.

Dodał, że polska prokuratura powinna wszcząć postępowanie w tej sprawie i wnioskować o wszczęcie postępowania karnego na terenie Federacji Rosyjskiej. - Nieprawidłowości dotyczą bardzo istotnych kwestii związanych z mechanizmem i przyczyną śmierci - podkreślił.

Przypomniał też, że gdy 11 kwietnia do Rosji przybyli polscy lekarze, Rosjanie stwierdzili, że sekcje zostały już zakończone. - Ten pospiech był niebywały wręcz – stwierdził adwokat, dodając, że nie tylko żaden lekarz, ale też żaden polski prokurator wojskowy nie uczestniczył w ramach sekcjach zwłok. Natomiast sekcje przeprowadzone w Polsce były - jego zdaniem - wręcz wzorowe.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama

Najnowsze