Wyszukano wyników: 490
Ryzyko nadziei
Jako chrześcijanie mamy zmieniać świat na lepsze, choć ziemska ojczyzna nie jest naszym prawdziwym domem. Wiara w dzieło zbawcze Chrystusa, połączona z miłością do Niego, przynaglała od zawsze chrześcijan do życia wykraczającego poza kategorie zwykłych obywatelskich powinności. Miłowali, bo wiedzieli, że sami zostali umiłowani. To nowe spojrzenie na Boga sprawiało, że mieli radość, której inni byli pozbawieni.
Pułapka czy upodobanie?
Ojciec Henri-Dominique Lacordaire, pracując z paryską młodzieżą, miał nadzieję, że w duszy szlachetnego i pobożnego studenta Antoine-Frédérica Ozanama tli się powołanie kapłańskie. Gdy pewnego dnia usłyszał od tamtego, iż jest zakochany i planuje się ożenić, westchnął z bólem: „Ach, więc i ty, tak jak inni, wpadłeś w tę pułapkę?”.
Trucizna zgorszenia
Nie bądźcie zgorszeniem ani dla Żydów, ani dla Greków, ani dla Kościoła Bożego – pisze św. Paweł. Zgorszenie stało się jednym z największych utrapień naszego Kościoła. Anna Sasagawa usłyszała od Matki Bożej w Akita: „Kościół będzie pełen miłośników kompromisów, diabeł zaś będzie nakłaniał wielu kapłanów i dusze Bogu poświęcone do porzucenia służby Pańskiej”.
