Wyszukano wyników: 146
Młodzi wołają: Santo subito!
Błogosławiony Jan Paweł II. Za nami wspomnienie 9. rocznicy dnia, kiedy umarł. Przed nami radość z jego kanonizacji. A dzisiejsza niedziela – Niedziela Palmowa – jest już kolejną, którą młodzi w całym Kościele przeżywają jako dzień jedności ze swoimi biskupami – i zarazem łączności z papieżem. To także jeden z owoców jego pontyfikatu. Choć współczesna młodzież już niewiele może pamiętać z tego czasu, jednak idzie jego śladami…
Przed 400 laty zmarł św. Robert Bellarmin – jezuita, teolog, doktor Kościoła
Dokładnie 400 lat temu – 17 września 1621 zmarł w Rzymie w wieku bez mała 79 lat kard. św. Robert Bellarmin, znany w całym ówczesnym chrześcijaństwie zachodnim jezuita, teolog, ogłoszony 90 lat temu doktorem Kościoła. Mimo wysokich godności kościelnych zmarł ubogo, jako „prosty” zakonnik, bez jakichkolwiek przywilejów i ozdób, typowych dla papiestwa i Kościoła tamtych czasów. Był podziwiany, a nawet uwielbiany przez jednych, a zarazem krytykowany lub co najmniej podejrzliwie traktowany przez innych, szczególnie przez protestantów, z których poglądami rozprawiał się ostro i jednoznacznie.
Jasełka w parafii – jak pomóc dziecku przygotować się do występu?
Przedstawienia bożonarodzeniowe, organizowane w parafiach i szkołach, to dla wielu dzieci pierwsze doświadczenie publicznego występu. Historia zbawienia ożywa dzięki zaangażowaniu najmłodszych. Gdy dziecko otrzymuje rolę, przygotowania angażują całą rodzinę. To czas, który łączy duchowe przeżywanie tajemnicy Bożego Narodzenia z nauką tekstu i radzeniem sobie z emocjami. Jako rodzice pomagacie dziecku nie tylko opanować kwestie, ale przede wszystkim zrozumieć głębię wydarzeń z Betlejem i poradzić sobie z tremą.
Ocalił 70 jeńców, zginął w obronie dziewcząt. Historia ks. Pawła Kontnego
Młode kobiety opierały się, gdy sowiecki oficer przemocą wpychał je do samochodu. 35-letni ksiądz z biało-czerwoną opaską na rękawie ruszył w ich kierunku. „To tak robicie?! Tak przyszliście nas oswobodzić?!” – krzyknął. Korzystając z zamieszania, dziewczyny uciekły. Ich wybawca nie zdążył. Minęło 80 lat od dramatycznych wydarzeń w Lędzinach.
