Zapisane na później

Pobieranie listy

Boliwia: trwają prace nad stworzeniem obrządku amazońskiego w Kościele katolickim

Od 12 do 14 września obradowała w Santa Cruz w środkowo-wschodniej Boliwii komisja ds. obrządku amazońskiego, powołana w ub.r. przez Konferencję Kościelną dla Amazonii (CEAMA), która sama jest młodą strukturą, powstałą formalnie 29 czerwca 2020. Komisja liczy 16 członków, wybranych według różnych kryteriów przez episkopaty krajów amazońskich.

KAI

dodane 16.09.2023 09:43

W spotkaniu biorą udział przewodniczący i koordynatorzy czterech podkomisji: antropologiczno-socjologicznej i duchowej, historyczno-kulturalnej, teologiczno-eklezjologiczna i liturgiczno-prawnej. Uczestnicy obrad pochodzili nie tylko z państw regionu Amazonii, ale także z Europy. Jednym z nich jest polski franciszkanin o. Kasper Mariusz Kaproń, członek podkomisji liturgiczno-prawnej.

Komisja, na której czele stoi bp Eugenio Coter – wikariusz apostolski Pando na północy Boliwii, współdziała ściśle z watykańską Dykasterią ds. Kultu Bożego i Sakramentów. Pochodzący z włoskiej diecezji Bergamo 66-letni hierarcha oświadczył, iż Franciszek jest osobiście zainteresowany pracami tego gremium.

Czytaj też: Tekst biblijny. Czy dotarł do naszych czasów w niezmienionej postaci?

Utworzenie nowego rytu (obrządku), który uwzględniałby specyfikę kultur i pobożności ludów tego regionu, było jedną z propozycji zgromadzenia specjalnego Synodu Biskupów nt. Amazonii, który w dniach 6-27 października 2019 obradował w Watykanie. Według różnych źródeł w Kościele katolickim istnieją obecnie 23-24 obrządki wschodnie i zachodnie, w zdecydowanej większości o wielowiekowej tradycji.

Zachowanie własnego sposobu sprawowania liturgii było jednym z warunków zawarcia w przeszłości unii z Rzymem przez chrześcijan wschodnich. Stąd pojawiły się w Kościele powszechnym takie obrządki jak bizantyjski, chaldejski, koptyjski, maronicki, melchicki, ormiański czy kilka syryjskich. Ale już wcześniej istniały w Kościele zachodnim lokalne ryty: ambrozjański (w Mediolanie), bragański (Braga w Portugalii), mozarabski (w hiszpańskim Toledo) i kilka innych. Również dominikanie mieli własny obrządek. W odróżnieniu jednak od katolickich Kościołów wschodnich, w których ich własne obrządki są częścią ich tożsamości wyznaniowej, na Zachodzie ryt łaciński niemal całkowicie wyparł te lokalne, które dziś zachowały się jedynie szczątkowo, na zasadzie swego rodzaju „egzotyki” liturgicznej w miejscach ich narodzin przed wiekami.

Dokument końcowy wspomnianego Synodu nt. Amazonii w punktach 116-119 przypomniał, że Sobór Watykański II w konstytucji o liturgii „Sacrosanctum Concilium” stworzył warunki do pluralizmu liturgicznego, aby „uwzględnić uprawnione różnice oraz dostosowanie do rozmaitych ugrupowań, regionów i narodów”. W tym znaczeniu liturgia winna odpowiadać kulturze, aby być źródłem i szczytem życia chrześcijańskiego, aby czuła się związana z cierpieniami i radościami ludu. „Musimy udzielić odpowiedzi prawdziwie katolickiej na prośbę wspólnot amazońskich o przystosowanie liturgii, doceniając wizję wszechświata, tradycje, symbole i obrzędy pierwotne, które włączają wymiary nadprzyrodzone, wspólnotowe i ekologiczne” – stwierdza synodalny dokument końcowy.

Kierując się tymi założeniami CEAMA powołała do życia w ubiegłym roku wspomnianą Komisję ds. obrządku amazońskiego. Jej zadaniem jest „poznawanie tradycji, zwyczajów i obyczajów ludów regionu amazońskiego, jak również możliwości, uwarunkowań i współzależności rytu amazońskiego, mając na względzie opracowanie propozycji, aby doprowadzić Kościoły lokalne do przeżywania i sprawowania swej wiary zgodnie ze swym wyrazem tubylczym”. Komisja wykonała dużą pracę na rzecz rozpoznania tematyki i wyzwań, związanych z postawionymi przed nią celami.

1 września ub.r. delegacja CEAMA z jej przewodniczącym, peruwiańskim kardynałem Pedro Barreto na czele odbyła rozmowy w Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, gdzie przyjął ją jej prefekt kard. Arthur Roche ze swymi współpracownikami. W Watykanie wysoko oceniono dotychczasową pracę zarówno samej Konferencji, jak i Komisji, wyrażając zadowolenie z kierunku działań obu tych gremiów.
 

1 / 1
TAGI: