Nowy numer 13/2024 Archiwum

Smugi światła

Niezależnie od tego, jak wielkie byłyby ciemności, istnieją inne fakty – „smugi światła”, które są od nich mocniejsze.

W 1980 roku Józef Czapski pisał w paryskiej „Kulturze”: „W tej szarudze krwi, walk bratobójczych, skrytobójstw nagminnych, masowych morderstw czerwonych czy czarnych brygad, w Europie tchórzliwie bezsilnej i obłudnej wobec miłującego pokój Imperium Gułagu, które morduje i gwałci nieugięty i bohaterski naród Afganistanu – są przecież fakty inne, smugi światła, które nam było dane przeżyć i które każą nam wierzyć i ufać życiu. Zasięg działania tych faktów w czasie jest nam nieznany, ale one już dotknęły sumienia tysięcy, może milionów ludzi”. Następnie Czapski wymienia kolejne wizyty Ojca Świętego: we Francji, u robotników w São Paulo, w najnędzniejszych favelas pod Rio, w leprozorium, gdzie błogosławił tłum stłoczonych chorych, ściskał ich, tulił do serca i nad nimi płakał. Papież w kraju cierpienia. Ale przecież moglibyśmy do tych wizyt dodać szereg innych spotkań, w których Ojciec Święty przekraczał progi synagog, cerkwi oraz sal konferencyjnych międzynarodowych organizacji. Za każdym razem – jak pisze Czapski – „Jan Paweł II ukazał nam nie »wyczyn sportowy«, jak to jakiś głupek w gazecie napisał, ale dał nam widzenie namacalne, świadectwo Łaski, znak innego wymiaru, dał nam przeżycie, które zmusza każdego z nas do nowego spojrzenia i przemyślenia wszystkiego i może najbardziej tego, co wkorzenione jest w samej miazdze ciemności i okropieństwa życia”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy