Unia Europejska. Przekroczyłeś prędkość w Belgii, Niemczech lub Włoszech? Złapał cię radar i zrobił zdjęcie? Nie unikniesz płacenia mandatu. Ministrowie transportu krajów unijnych uzgodnili nowy system wy-miany danych, który umożliwi identyfikację i ściganie zagranicznych kierowców łamiących przepisy na drogach UE.
Obecnie kierowca, który przekroczy dozwoloną prędkość w innym państwie UE, pozostaje zasadniczo bezkarny. System automatycznych radarów i kamer nie jest w stanie ustalić jego tożsamości.
Dzięki zbudowaniu unijnej bazy danych o numerach rejestracyjnych i kierowcach, belgijska policja będzie mogła zwrócić się o identyfikację np. polskiego kierowcy. Po jakimś czasie od belgijskich władz dostanie on po polsku list z nakazem zapłacenia mandatu.
Kara będzie ustalona według cennika obowiązującego w kraju popełnienia wykroczenia i na jego rzecz zapłacona. Po zatwierdzeniu przez PE kraje będą miały 2 lata na wdrożenie przepisów w życie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.