Tytuł prymasa znów, jak w poprzednim tysiącu lat, będzie związany z najważniejszym kościołem w Polsce. Kościołem, który w zaskakujący sposób dzieli losy państwa nad Wisłą: pięknieje zawsze w chwilach chwały Rzeczpospolitej, a popada w ruinę w dniach polskiej klęski.
Przemysław Kucharczak, zdjęcia Roman Koszowski
|
GN 51/2009
dodane 21.12.2009 22:18
Czy to nie jest w jakiś sposób symboliczne, że najważniejszy polski kościół stoi nie w pełnej zgiełku, stołecznej Warszawie, albo w olśniewającym turystów Krakowie? Stoi na tak zwanej prowincji. To archikatedra na Wzgórzu Lecha w Gnieźnie.
Dziękujemy, że z nami jesteś
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
WIARA.PL
DODANE 12.12.2011
oceń artykuł