Trzy dusze

Mistrz Stanisław Marduła, opowiadając o pracy nad skrzypcami, jakby wykładał teologię. – Kiedy lutnicy wkładają duszę do instrumentu, są przekonani, że kończą zajmowanie się profanum, a przechodzą do sacrum – mówi.

Barbara Gruszka-Zych

|

04.02.2021 00:00 GN 5/2021

dodane 04.02.2021 00:00

Bo każdy nowy instrument, który nazywa swoim dzieckiem, właśnie wtedy zaczyna żyć. Wydał świadectwa autorskie 250 instrumentom, a więc tyle ma dzieci. – Dusza, a właściwie duszka, w skrzypcach i w innych instrumentach smyczkowych to magiczny świerkowy kołeczek, wstawiany na wcisk pomiędzy obie płyty pod struną wiolinową z lewej strony instrumentu – pokazuje.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..