Kto zwrócił uwagę na wartość popołudniowej drzemki?

Odpowiedź może zaskoczyć.

M. Gajos/it.aleteia.org

|

11.10.2019 11:24 GOSC.PL

dodane 11.10.2019 11:24

Popołudniowa drzemka jest popularna przede wszystkim w rejonie Morza Śródziemnego. Słynna "sjesta" oznacza krótką drzemkę we wczesnych godzinach popołudniowych, a także po obiedzie. Nie wszyscy jednak wiedzą, że odnosi się także do południowej modlitwy mnichów, którzy przerywają swoje czynności i udają się na modlitwę. 

Tę tradycję modlitwy i snu w porze lunchu można prześledzić od św. Benedykta z Nursji. W swojej Regule napisał o potrzebie odpoczynku mnichów po południowej modlitwie i obiedzie:

„Po Sekście i posiłku, gdy wstaną od stołu, odpoczywają w swoich łóżkach w absolutnej ciszy, jeśli ktoś chce czytać to niech to robi tak, aby nie przeszkadzać innym”. 

Uważa się, że drzemka była podstawowym elementem grecko-rzymskiego życia, ale tylko w przypadku św. Benedykta została skodyfikowana jako oficjalna część reguły. Święty wiedział, że ​​popołudniowe drzemki przyniosą korzyści zarówno ciału, jak i duszy, a także pomogą mnichom lepiej wykonywać pracę i modlić się.

Dziś lekarze odkrywają na nowo zalety fizyczne i psychiczne drzemki. Więc jeśli mamy okazję, by zdrzemnąć się popołudniu, możemy podziękować św. Benedyktowi za taką możliwość.

1 / 1