Przeszli do historii pod nazwą Mozarabów. Do dzisiaj są otoczeni nimbem tajemniczości.
Na początku nic nie wskazywało na to, że odkrycie dokonane przez pewnego mieszkańca, a właściwie jego psa, w wiosce w pobliżu miasta Churriana położonej niedaleko Malagi okaże się wydarzeniem na miarę, jak określiła to hiszpańska prasa, „małego cudu”. O odkryciu zdecydował przypadek.
Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Dziennikarz działu „Kultura”
W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.
Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza