Antybiotyk przebaczenia

Mam dość – powiedział pewien człowiek swemu ojcu duchowemu. – Moi sąsiedzi na tyle już zatruli mi życie, że postanowiłem walczyć w sądzie. Starzec usiłował go przekonać, iż powinien okazać jeszcze trochę cierpliwości, iż nie godzi się, by chrześcijanin oskarżał publicznie drugiego chrześcijanina, że wiara nakazuje przebaczać. Niczego nie wskórał.

Ks. Robert Skrzypczak

|

17.09.2017 00:00 GN 37/2017

dodane 17.09.2017 00:00
1

Gdy dostrzegł, że siła argumentu nie jest w stanie przekonać rozmówcy, rzekł do niego: „Dobrze, czyń zatem to, co wydaje ci się słuszne. Ale – dodał – pozwolisz, że pomodlimy się wspólnie przed twoim odejściem?”. „Z radością, ojcze – odparł odwiedzający – z tobą chętnie się pomodlę”. Starzec zaczął zatem w ten sposób: „Panie, chcemy Cię dziś prosić, abyś już nie zajmował się naszymi sprawami, abyś przestał troszczyć się o nasze dusze i ich zbawienie. Nie liczymy już więcej na Twoje miłosierdzie, bowiem sami postanowiliśmy wziąć sprawy we własne ręce i rozwiązać je tak, jak nam wydaje się słuszne”. Gdy tamten to posłyszał, zadrżał i ze łzami w oczach powiedział: „Złość i gniew jest obrzydliwością, której pełen jest grzesznik”. Powiada pewien żydowski midrasz, iż gdy Pan Bóg po sześciu dniach ukończył dzieło stwarzania świata, przyjrzał się dniom i nocom, światłu i ciemności, pięknym górom i morzom, polom i ogrodom, a także człowiekowi umieszczonemu pośród tego urzekającego świata, i rzekł: „Brakuje jednej rzeczy, bez której żaden świat, choćby najpiękniejszy, nie przetrwa”. I tego dnia postanowił stworzyć przebaczenie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Ks. Robert Skrzypczak