Stalowa Żelazowa

– Mam kozacką krew, francuski smak, amerykańskie marzenia, latynoski temperament, polską duszę.
A moje serce należy do Jezusa! – mówi o sobie
Andrzej Stec.

ac

|

05.09.2013 00:00 Gość Sandomierski 36/2013

dodane 05.09.2013 00:00
0

Mieszkający w Kanadzie, ale pochodzący ze Stalowej Woli 35-letni tenor liryczny w rodzinnym mieście nagrał niedawno pieśni Fryderyka Chopina. Ukażą się w albumie „Chopin ze Stalowej Woli”. – Do realizacji tego projektu skłoniła mnie Andréa Grubner Imbeault, założycielka i dyrektor Agencji „La Voce”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

ac

Zapisane na później

Pobieranie listy