Zapisane na później

Pobieranie listy

Tour de Pologne na mecie

Holenderski kolarz Pieter Weening został zwycięzcą 70. Tour de Pologne. Rafał Majka zajął czwarte miejsce. Ostatni etap wyścigu, jazdę indywidualną na czas z Wieliczki do Krakowa, wygrał w wielkim stylu Brytyjczyk Bradley Wiggins.

PAP

dodane 03.08.2013 19:08
0

Weening na czasówce długości 37 kilometrów był szósty, ale uzyskany wynik pozwolił mu wyraźnie wyprzedzić innych pretendentów do zwycięstwa. W klasyfikacji generalnej był lepszy o 13 sekund od Hiszpana Jona Izagirre oraz o 16 sekund od jadącego w żółtej koszulce lidera Francuza Christophe'a Riblona.

Rafał Majka, posiadający ten trykot przez trzy etapy, nie utrzymał trzeciego miejsca na podium. W jeździe na czas, która nie jest jego mocną stroną, spisał się bardzo dobrze, walczył z ogromną determinacją i zaciśniętymi zębami. Uzyskał jednak dziesiąty rezultat i w efekcie spadł na czwartą pozycję. Do zwycięzcy wyścigu stracił 26 sekund.

Rozgrywany w upale etap wygrał Wiggins, nokautując wręcz rywali. Drugiego na mecie Szwajcara Fabiana Cancellarę wyprzedził o 56 sekund, a trzeciego Amerykanina Taylora Phinneya o 1.14 min.

Obsada tej konkurencji, rozgrywanej na Tour de Pologne po dłuższej przerwie, była doborowa. Wiggins to złoty medalista olimpijski z Londynu, Cancellara czterokrotnie zakładał tęczową koszulkę mistrza świata i zwyciężył na igrzyskach w Pekinie, a Phinney jest aktualnym wicemistrzem świata.

Z najlepszych zawodników globu zabrakło praktycznie tylko Niemca Tony'ego Martina, triumfującego w dwóch ostatnich mistrzostwach świata, oraz wicemistrza olimpijskiego Brytyjczyka Chrisa Froome'a.

W grudniu ubiegłego roku Wiggins został pasowany przez królową Elżbietę II na rycerza i uhonorowany tytułem Sir za szczególne zasługi - jako pierwszy brytyjski kolarz wygrał Tour de France (jego sukces w tym roku powtórzył Froome). W tym sezonie szło mu jednak jak po grudzie. W sobotę odniósł dopiero pierwsze zwycięstwo, ale ważne w perspektywie mistrzostw świata we Florencji, gdzie o medale będzie walczył m.in. z tymi rywalami, których pokonał w Krakowie. Tour de Pologne to jego pierwszy wyścig od nieudanego majowego Giro d'Italia.

Wiggins natychmiast po minięciu linii mety skierował się z kamienną twarzą wśród tłumów kibiców na Rynku do namiotu organizatorów, gdzie razem z Cancellarą przez pewien czas przyglądał się na monitorze dalszej rywalizacji. Ze spokojem, bo zwycięstwa nikt już nie mógł mu odebrać.

Na otarcie łez Majce pozostała biało-czerwona koszulka najlepszego w klasyfikacji punktowej. W innych dodatkowych klasyfikacjach również triumfowali Polacy: Tomasz Marczyński w górskiej oraz Bartosz Huzarski wśród aktywnych. Drużynowo zwyciężyła amerykańska grupa Cancellary - Radioshack. 

1 / 1
TAGI: