A na Śląsku w nocy spadł śnieg. Załączam zdjęcie jako dowód. Kiedy parę lat temu spadł po raz pierwszy w Sylwestra, nie stopił się do końca marca. Może nasza pamięć o śnieżnych zimach lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych jest jak wspominanie młodości przez starców?
Andrzej Macura / CC-SA 3.0
Wyborcza się myli
Śnieżne, mroźne zimy, które wielu z nas pamięta z lat 70. czy 80., powoli odchodzą. W XXI w. będą zapewne krótsze, ograniczą się do stycznia i lutego - stwierdza "Gazeta Wyborcza".
Klimatolog z IMGW Michał Kowalewski jest skłonny przypisać świąteczne ocieplenie w Polsce ostatnim globalnym zmianom klimatycznym. "Kiedyś grudzień zaliczaliśmy do zimy. Jednak w mijającym miesiącu pogoda była bardziej jesienna niż zimowa" - mówi.
"Zupełnie jakbyśmy po zmianie systemu politycznego przemaszerowali z Europy Wschodniej do Zachodniej, także w sensie przyrodniczym. To znaczy z klimatu kontynentalnego do morskiego" - stwierdza Kowalewski.
1
/
1
Najczęściej czytane
-
1 Japończycy umierają samotnie
-
2 Premier Słowacji Robert Fico postrzelony po wyjazdowym posiedzeniu rządu
-
3 Postrzelony premier Słowacji jest w śpiączce farmakologicznej? Sprzeczne informacje ze Słowacji
-
4 To była najpotężniejsza burza elektromagnetyczna od dwóch dekad
-
5 Nowe informacje o stanie premiera Fico: walczy o życie
-
6 „Chrystusa św. Jana od Krzyża” i jego pierwowzór można oglądać w Rzymie
Najnowsze w serwisie
-
1 Stevie Wonder obywatelem Ghany
-
2 W Lisiej Górze jest trochę Fatimy, La Salette, Medjugorie, Jasnej Góry...
-
3 Królestwo nie z tego czy z tego świata?
-
4 Papież Franciszek planuje w przyszłym roku odwiedzić Turcję
-
5 Watykan: modlitwa przy grobie św. Jana Pawła II rozpoczęła pielgrzymkę weteranów walk o Monte Cassino
-
6 Historia, która kończy się w ramionach Jezusa, nie mogła być złą historią
