Mediolan. Fałszywy Doktor Clown

Namawiał sklepy na pomoc oddziałom pediatrycznym, a potem znikał z pieniędzmi. Włoska policja poszukuje 40-letniego oszusta.

 

Ma około 1,80 m wzrostu. Pojawiał się w sklepach, a dziesiątki doniesień pochodzą z całych Włoch, ostatnie z magazynu Coin w Mediolanie. Policja będzie badać nagrania z monitoringu. „Pojawiał się bez fartucha lekarskiego i charakterystycznego czerwonego nosa, ale »Dr Clown« miał zawsze przy sobie plik ulotek dotyczących chorób pediatrycznych” – opisuje proceder „Corriere della Sera”, największy dziennik mediolański. „Łapie każdą okazję, przekonując swoje ofiary do drobnych datków w dobrej sprawie, a potem znika. To 40-letni mediolańczyk, o wzroście 1,80 m, czarnych włosach i dobrych manierach. Przedstawia się jako Daniel i utrzymuje, że jest lekarzem, który współpracuje z dwoma mediolańskimi szpitalami oraz organizacją non-profit, pomagającą małym pacjentom w walce z rakiem przez clownoterapię”.

Okazało się, że w ostatnich latach grasował dosłownie po całych północnych Włoszech – od Ligurii, przez Emilię-Romanię po Lombardię. Naciągnął dziesiątki osób w ostatnich 15 latach. Ostatni przypadek odnotowano kilka miesięcy temu w Mediolanie. „Z małymi zmianami, system działania jest zawsze taki sam: pyta, czy może zostawić przy kasie ulotki informujące o działalności stowarzyszenia. To pretekst, by zdobyć zaufanie ofiary, którą potem przekonuje do ofiarowania datku – w wysokości od 60 do 100 euro – niby na zakup zabawek, ubrań i sprzętu lub na zagwarantowanie wizyty pediatrycznej choremu dziecku” – opisuje mechanizm CdS.

Zostawia fałszywie potwierdzenia wpłat, a także obiecuje, że nazwiska donatorów zostaną ogłoszone podczas publicznej imprezy.

Po przeanalizowaniu pierwszych nagrań z monitoringu okazało się, że chodzi ciągle o tego samego mężczyznę – w 2015 r. wówczas 32-letni oszust został zatrzymany w Rimini. Już wtedy był znany policji, a znaleziono przy nim do połowy wykorzystany bloczek z „potwierdzeniami wpłat”.

 

« 1 »

baja /Corriere della Sera