Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Informacje o kościele, diecezjach, opinie publicystyka katolickich dziennikarzy.
  • Nowy numer
  • Kościół
  • Polska
  • Świat
  • Kultura
  • Nauka
  • Opinie
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Elbląska
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • Więcej
    • Biblia
    • Liturgia
    • Serwisy specjalne
    • Felietony
    • Retro Gość
    • Smaki życia
    • Podcasty
    • Wideo
    • Z bliska
    • Quizy
    • Patronaty
    • Foto Gość
    • Archiwum GN
    • Historia Kościoła
    • Gość Extra
    • Prenumerata

Najnowsze Wydania

  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
www.gosc.pl → Cała Sycylia płacze

Cała Sycylia płacze przejdź do galerii

Związek między świętem i teatrem istniał zawsze i wszędzie, a zwłaszcza na Sycylii. W czasie Wielkiego Tygodnia ujawnia się on tam z ogromną siłą. Sycylia zamienia się wtedy w jedną wielką procesję.

 
W Wielki Piątek po zmierzchu wierni w tradycyjnych sycylijskich strojach wynoszą z kolegiaty figurę Chrystusa Ukrzyżowanego. Michele Arena

Każdy Sycylijczyk czuje się w tym okresie nie tylko widzem, ale przede wszystkim aktorem, najpierw cierpiącym, a potem świętującym. Męka, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa wyrażają się tam poprzez formy teatralne, dzięki którym wyłania się z całą gwałtownością ludzka i ziemska treść tych wydarzeń. Niezależnie od tego, czy jest to miasto czy też maleńka miejscowość, w procesjach i misteriach uczestniczą wszyscy mieszkańcy. Tak jakby tragedia Chrystusa była rodzinnym wydarzeniem.

Wiara, a nie folklor
Fundamentem tych rytuałów jest wielka pobożność. Dzięki niej wartości i uczucia religijne zamieniają się w proste gesty, łatwo zrozumiałe dla ludzi. Procesje Wielkiego Tygodnia nie są więc przejawem lokalnego folkloru, podyktowanym tradycją, albo, co gorsza, turystycznymi potrzebami. Wielu moich parafian, niezbyt gorliwych w uczestniczeniu w nabożeństwach w ciągu roku, w Wielkim Tygodniu ubiera się w habit z kapturem zakrywającym twarz. Wielu młodych pozostawia zwykłe zajęcia i rozrywki, poświęcając całe wieczory w miesiącach poprzedzających Wielki Tydzień na przygotowanie stroju, ćwiczenie pieśni, uczestniczenie w próbach. Członkowie bractw, które istnieją w każdej miejscowości, pokutnicy i aktorzy zarazem, próbują wciągnąć emocjonalnie tysiące ludzi obserwujących procesje. Tak jakby chcieli przypomnieć im o ich odpowiedzialności za cierpienia Chrystusa. Procesja jest więc przekazem najważniejszych uczuć, które wypływają z głębi duszy i skierowane są do nieznajomych. Członkowie bractw, zakrywając twarz, wyrażają emocje i wiarę, a nieraz skruchę. Pragną odpokutować grzechy przez ofiarę, choćby najmniejszą, jak niesienie pochodni, symbolu Męki, albo figury czy krzyża, o wiele zresztą lżejszego od Chrystusowego.

Viva Gesů
Piazza Armerina to miasto położone w środkowej Sycylii. W Wielki Piątek po zmierzchu w kolegiacie pod wezwaniem Chrystusa Ukrzyżowanego zbierają się wierni, żeby asystować przy calata a cruci (opuszczaniu krzyża). Nisza, w której jest on przechowywany, zostaje otwarta przez rektora Bractwa Chrystusa Ukrzyżowanego wśród okrzyków: viva Gesů (niech żyje Jezus). Po długim passamanu (przekazywaniu go sobie z rąk do rąk), przed kościołem krzyż zostaje powierzony członkom bractwa. Umieszczają go oni na szczycie kuli symbolizującej świat, oświetlonej dwunastoma lampami. Procesję, która przechodzi najważniejszymi ulicami miasta i trwa około 5 godzin, otwierają incappucciati, członkowie bractwa w kapturach zakrywających twarz. Za nimi podąża trumna z figurą zmarłego Chrystusa, niesiona przez wiernych ubranych na biało, w tradycyjnych sycylijskich strojach. Potem Chrystus Ukrzyżowany, niesiony zawsze przez członków bractwa. Po drodze wierni przywiązują do krzyża białe kawałki płótna jako wyraz czci. Na końcu figura Matki Bożej Bolesnej, niesiona przez młode dziewczyny ubrane na czarno.
Śpiewane są pieśni nawiązujące do tych dramatycznych wydarzeń, na przykład: „...gdzie jest ukochany Syn Maryi?” albo „O Matko Święta, jeśli chcesz Go odnaleźć, krew wskaże Ci drogę”.

Lamenti
W nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek, a także podczas procesji Drogi Krzyżowej, można usłyszeć w Piazza Armerina żałobne, płaczliwe pieśni zwane lamenti. Już w 1600 roku na Sycylii wspomina się o nich. „Lamentatorzy”, śpiewając na pięć albo sześć głosów męskich, krążą po uliczkach i zaułkach sycylijskich miast. Solista wykonuje zwrotki pieśni, a chór włącza się, żeby wzmocnić finałową nutę. Lamenti są krzykiem bólu Matki po stracie Syna, są płaczem ludzkości, która nie zrozumiała słów Chrystusa. Może się to wydawać dziwne, a nawet anachroniczne, że w naszej współczesnej epoce, tak skąpej w odniesienia do wartości moralnych, tysiące ludzi jednocześnie odczuwa gwałtowną potrzebę Boga. Szukają momentu zadumy albo odczuwają potrzebę odzyskania utraconej lub zagubionej wiary. Taki jest Wielki Tydzień na Sycylii.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90 zł

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« ‹ 1 › »
Cała Sycylia płacze

WIARA.PL DODANE 19.03.2012

Cała Sycylia płacze

​Związek między świętem i teatrem istniał zawsze i wszędzie, a zwłaszcza na Sycylii. W czasie Wielkiego Tygodnia ujawnia się on tam z ogromną siłą. Sycylia zamienia się wtedy w jedną wielką procesję.  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Mirosław Janiak, pracuje w Piazza Armerina na Sycylii

|

29.03.2007 11:33 GN 13/2007

publikacja 29.03.2007 11:33

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj

ks. Mirosław Janiak, pracuje w Piazza Armerina na Sycylii

Polecane w subskrypcji

  • Św. Jan Maria Vianney – zaprzeczenie klerykalizmu. Czegokolwiek oczekiwał od parafian, sam to robił
    • Temat Gościa
    • Franciszek Kucharczak
    Św. Jan Maria Vianney – zaprzeczenie klerykalizmu. Czegokolwiek oczekiwał od parafian, sam to robił
  • Rekonstrukcja rządu: premier idzie na wojnę totalną
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Rekonstrukcja rządu: premier idzie na wojnę totalną
  • Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
    • Rozmowa
    • Szymon Babuchowski
    Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
  • Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?
    • Kultura
    • Szymon Babuchowski
    Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Historia Kościoła nr 04/2025
    Historia Kościoła nr 04/2025
  • Gość Extra nr 02/2025
    Gość Extra nr 02/2025 Serce Najświętsze
  • Historia Kościoła #9
    Historia Kościoła #9 Joanna d’Arc. Święta na stosie
  • Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
    Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
  • Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
    Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
  • O Katarzynie i Cudownym Medaliku
    O Katarzynie i Cudownym Medaliku
  • Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
    Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
  • Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
    Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
  • Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
    Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X