List z wakacji: „Jest pięknie. Świetnie wypoczywam. Bądźcie spokojni i nie martwcie się o mnie. PS. Co to jest epidemia?”.

Na pustyni wyczerpany turysta pyta Beduina: – Jak dojść do Kairu?
– Cały czas prosto, a w czwartek w prawo.

Bóg mówi do Ewy i Adama: – W bólu będziesz rodziła dzieci. A ty w pocie oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie.
Na to Adam: – Ale Boże, wszystko to za jedno jabłko? Jutro mogę Ci przynieść całą skrzynkę…