Nowy sondaż partyjny. Kto zyskał, kto stracił?

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w połowie marca PiS mógłby liczyć na 35-proc. poparcie, PO zdobyłaby 21 proc. głosów, na trzecim miejscu uplasowałyby się ex aequo Kukiz'15 oraz Nowoczesna, na które chciało głosować po 8 proc. ankietowanych - wynika z najnowszego sondażu Kantar Public.

Z badania zrealizowanego przez Kantar Public (dawniej Zespół Badań Społecznych TNS Polska) wynika, że łącznie 63 proc. badanych wyraziło gotowość wzięcia udziału w wyborach: 27 proc. badanych zdecydowanie, a 36 proc. raczej poszłoby do urn.

Z kolei łącznie 29 proc. badanych nie zamierzało brać udziału w wyborach: 15 proc. badanych nie było przekonanych, by wziąć udział w głosowaniu, a 14 proc. zdecydowanie odmówiło. 8 proc. badanych nie wiedziało, czy poszliby głosować, czy nie.

Wśród osób, które zadeklarowały gotowość wzięcia udziału w wyborach parlamentarnych, 35 proc. (wzrost o 2 pkt proc. względem sondażu z lutego) oddałoby głos na Prawo i Sprawiedliwość.

Na drugim miejscu znalazła się Platforma Obywatelska z 21-proc. poparciem (spadek o 1 pkt proc.).

Na trzecim miejscu uplasowały się ex aequo dwa ugrupowania: Kukiz'15 i Nowoczesna. Głosowanie na te partie zadeklarowało po 8 proc. ankietowanych (bez zmian w stosunku do poprzedniego sondażu).

Nieco poniżej progu wyborczego znalazłyby się PSL i SLD, które w najnowszym sondażu osiągnęły wyniki na poziomie 4 proc. W przypadku obu partii oznacza to wzrost notowań o 1 punkt proc. Partia Razem uzyskałaby w marcu poparcie 2 proc. respondentów (więcej o 1 punkt proc.), a partia Wolność (dawniej KORWiN) – 1 proc. (bez zmian). Notowania partii Twój Ruch w marcu nie osiągnęłyby poziomu 1 proc., czyli wyniku z lutego.

Spośród ogółu osób, które zapowiedziały zamiar głosowania, 17 proc. badanych nie było zdecydowanych, komu przekazaliby swoje poparcie. Odsetek osób niezdecydowanych spadł w porównaniu do poprzedniego miesiąca o 3 punkty procentowe.

Urszula Krassowska z Kantar Public komentując wyniki badania zwróciła uwagę, że wyniki pochodzą z badania zrealizowanego jeszcze przed wyborem Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej. "Czy brak poparcia rządu Beaty Szydło dla reelekcji Tuska i emocje związane z kandydaturą Jacka Saryusza-Wolskiego znajdą odzwierciedlenie w notowaniach preferencji wyborczych pokażą wyniki kolejnych pomiarów" - stwierdziła Krassowska.

Badanie przeprowadzono 3–8 marca 2017 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1025 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat, metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo.

 

« 1 »
TAGI: