Z potrzeby serca dla pana Krzysztofa, który od dziewięciu miesięcy jest w śpiączce.
Tym razem chodziło o pomoc dla 32-letniego Krzysztofa Gumulaka, który 16 czerwca ubiegłego roku podczas meczu w Siennie, po odbiciu głową piłki, doznał stłuczenia mózgu. Cały czas przebywa w śpiączce. Niedługo zostanie wypisany do domu. Wymaga i będzie wymagał stałej opieki, rehabilitacji, leków. – Jako młodzi radomscy przedsiębiorcy połączyliśmy siły wraz z fundacjami oraz stowarzyszeniami lokalnymi i postanowiliśmy zorganizować cykl imprez charytatywnych w naszym mieście.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.