Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Informacje o kościele, diecezjach, opinie publicystyka katolickich dziennikarzy.
  • Nowy numer
  • Kościół
  • Polska
  • Świat
  • Kultura
  • Nauka
  • Opinie
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Elbląska
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • Więcej
    • Biblia
    • Liturgia
    • Serwisy specjalne
    • Felietony
    • Retro Gość
    • Smaki życia
    • Podcasty
    • Wideo
    • Z bliska
    • Quizy
    • Patronaty
    • Foto Gość
    • Archiwum GN
    • Historia Kościoła
    • Gość Extra
    • Prenumerata

Najnowsze Wydania

  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
www.gosc.pl → Krzysztof Błażyca → Oby znowu nie rzucili granatem

Oby znowu nie rzucili granatem przejdź do galerii

O wojnie, powstającej pierwszej szkole muzycznej w kraju i świętach w Republice Środkowoafrykańskiej - mówią pracujący tam aktualnie misjonarze: br. Benedykt Pączka OFM Cap i pochodzący z RŚA, br. Valentin Moni.

Oby znowu nie rzucili granatem   Br. Benedykt Pączka OFM Cap: Miałem konkretny plan: wyjechać do Afryki, tam oddać życie za człowieka dla Jezusa Henryk Przondziono /GN To będą trudne święta, sytuacja w kraju jest napięta...

Br. Benedykt: Bardzo napięta. U nas w Ngaoundaye jest w miarę spokojnie, ale nawet i tu zdarzają się dramaty. W naszej parafii islamistyczna grupa Seleka dała jednemu chłopakowi granat. Przyszedł z nim na próbę chóru, po Mszy świętej i odbezpieczył go. Zostało rannych 50 osób, kobiety, dzieci. Ludzie mieli powbijane odłamki w całych ciałach. Niektórzy zmarli, a niektórzy bardzo długo walczyli o życie. Widziałem jedną matkę w ciąży z takim odłamkiem. Zmarła i ona i dziecko. Więc ludzie boją się chodzić do kościoła czy posyłać dzieci do szkoły. Ostatnio w naszym liceum w klasie były tylko trzy osoby. Normalnie  do szkoły przychodziło 600 osób. Seleka ma swój interes w tym, by niszczyć chrześcijan, być może chcą aby kolejne państwo było ich własnością. Później już kiedy będzie większość muzułmanów – inne religie nie mają racji istnienia.

Czujecie się bezpośrednio zagrożeni jako misjonarze?

Br. Benedykt: Takie zagrożenie oczywiście jest. Codziennie o siódmej rano i o 15:00 po południu komunikujemy się przez radio CB z innymi placówkami misyjnymi, naszymi współbraćmi, siostrami zakonnymi, księżmi diecezjalnymi. Wymieniamy informacje o bieżącej sytuacji. Działania Seleka dotykają bezpośrednio regionów gdzie mieszkają nasi bracia, np. naszej misji w Bouar, w Bocaranga, w Bangui. Nasi bracia organizują tam wspólne modlitwy i spotkania dla chrześcijan i muzułmanów. Aby ludzie nie dali się ponieść wzajemnej nienawiści. Bo choć Seleka kieruje swe działania przeciw chrześcijanom, to nie można mówić że w RŚA mamy do czynienia z konfliktem religijnym.   

Grudniowe masakry dokonane przez Seleka, w wyniku których zginęło prawie 1000 osób to podobno odwet za akcje zbrojną dokonaną przez bojówki chrześcijanskie. 

Br. Benedykt: Chodzi o  grupy Antibalaka. Tak do końca nie wiadomo kim oni są, od kogo biorą rozkazy, kogo atakują. Jedno jest pewne – są to środkowoafrykańczycy broniący swojego kraju. To grupy niekontrolowane, bardzo liczne, oddziały złożone z chrześcijan. Ale nie ma powszechnego społecznego  przyzwolenia na ich działania. To tylko wzmacnia konflikt, sprawiając wrażenie wojny religijnej.  

Br. Valentin: Relacje pomiędzy muzułmanami a chrześcijanami zawsze tu były dobre, ludzie żyli w zgodzie. Do dzisiaj nie rozumiem intencji Seleka, dlaczego oni to robią. Dlaczego poskładali swoje oddziały z najemników z Czadu i Sudanu. Ludzie w RŚA chcą pokoju, i potrzebują, aby opinia międzynarodowa pomogła na przywrócenie tego pokoju. Problemem jest to, że obecne zamieszanie przyszło do nas z zewnątrz. Również czadyjskie oddziały FOMAC, które mają ochraniać przed Seleka, nie dają poczucia bezpieczeństwa.  Ludzie się ich boją, bo sprawiają wrażenie, jakby stali po stronie Seleka. To czego potrzebujemy to nowych wyborów w kraju i to jak najszybciej, bo kraj cierpi.

A obecność wojsk francuskich nie daje poczucia bezpieczeństwa?

Br. Valentin: Tą pomoc ludzie przyjmują z radością, ponieważ nie ufają pochodzącym z Czadu i Sudanu  żołnierzom FOMACU. Kiedy Francuzi pojawili się na ulicach ludzie witali ich jak bohaterów, wybiegali z gałązkami na ulice, tańczyli, cieszyli się, wierząc, że pomogą oni w przywróceniu pokoju.

« ‹ 1 2 › »
Szkoła w Ngaoundaye

WIARA.PL DODANE 21.12.2013 AKTUALIZACJA 21.12.2013

Szkoła w Ngaoundaye

W Ngaoundaye​ powstaje pierwsza w kraju szkoła muzyczna, tworzona przez braci kapucynów. Zdj. Benedykt Pączka OFM Cap.  
oceń artykuł Pobieranie..

Krzysztof Błażyca

|

21.12.2013 17:33 GOSC.PL

publikacja 21.12.2013 17:33

1 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • AFRYKA
  • RŚA
  • SZKOŁA MUZYCZNA
  • WIGILIA

Krzysztof Błażyca

Polecane w subskrypcji

  • Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
    • z bliska
    • Karol Białkowski
    Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
  • Nie takie drony straszne?
    • Polska
    • Jerzy Kopański
    Nie takie drony straszne?
  • W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
    • Polska
    • Maria Przełomiec
    W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
  • „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Historia Kościoła nr 05/2025
    Historia Kościoła nr 05/2025
  • Historia Kościoła nr 04/2025
    Historia Kościoła nr 04/2025
  • Gość Extra nr 02/2025
    Gość Extra nr 02/2025 Serce Najświętsze
  • Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
    Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
  • Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
    Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
  • O Katarzynie i Cudownym Medaliku
    O Katarzynie i Cudownym Medaliku
  • Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
    Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
  • Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
    Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
  • Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
    Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X