Złudny sukces Dody

Kulisy promocji. Rawa Mazowiecka promuje się hasłem „W to mi graj”, a w czasie Euro 2012 nawet strefy kibica w mieście nie było.

Zazwyczaj ustalanie kierunku promocji w miastach wygląda tak: burmistrz i kilku radnych przez godzinę debatują nad tym, jak się reklamować. Wymyślają logo, które jest różowe jak ściany domu kultury, hasło łatwe do zapamiętania, a w kalendarzu na najbliższy rok zakreślają koncert Dody.
Tym właśnie sposobem promocja i marketing w wielu miastach raczkują, a Unia Europejska wspiera pomysły, które powinny być wyrzucone do kosza. Na śmieciowych koncepcjach dorabiają się agencje.
 

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Wójcik