SLD i RP: Kościół już dostał rekompensatę

Sejm, który w środę rozpoczyna trzydniowe posiedzenie, zajmie się m.in. poselskimi projektami dotyczącymi likwidacji Funduszu Kościelnego oraz zmianami w ustawie o działalności leczniczej i w prawie o zgromadzeniach.

Projekty dotyczące likwidacji Funduszu Kościelnego przygotowały klub SLD i Ruchu Palikota. Ich autorzy uważają, że Fundusz nie ma podstaw do dalszego funkcjonowania, gdyż Kościół otrzymał już rekompensatę za utracone dobra.

Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych negatywnie zaopiniowała oba projekty. Sprzeciw wobec projektów wyrazili przedstawiciele rządu przypominając, że trwają rozmowy z przedstawicielami Kościołów i związków wyznaniowych w sprawie finansowania.

Nad zmianą ustawową również zakładającą likwidację Funduszu pracuje też rząd - prowadzone są konsultacje społeczne ws. założeń noweli ustawy z 1950 roku o przejęciu przez państwo tzw. dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego.

Rząd proponuje likwidację Funduszu Kościelnego i wprowadzenia w zamian możliwości odpisu 0,3 proc. podatku dochodowego na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych. Te miałyby samodzielnie płacić składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne duchownych. Strona kościelna proponuje natomiast, by odpis podatkowy wynosił 1 proc.

W porządku obrad Sejmu są także projekty zmian w ustawie o działalności leczniczej, autorstwa klubów PO i PiS. Według propozycji PO, organizacje prowadzące hospicja nie będą traktowane jak przedsiębiorstwa, a obowiązek dodatkowego ubezpieczenia szpitali byłby od stycznia 2014 r. Działalność lecznicza prowadzona przez organizacje pożytku publicznego ma być wyłączona z przepisu stanowiącego, że jest to działalność gospodarcza. W takim przypadku mają zastosowanie jedynie przepisy dotyczące tej działalności. W ocenie autorów projektu, powinno to rozwiać wątpliwości dotyczące interpretacji przepisów w sprawie hospicjów.

Projekt PiS wyłącza hospicja i inne zakłady opiekuńczo-lecznicze z rygorów ustawy o działalności gospodarczej. Ma to im umożliwić korzystanie z 1-procentowego odpisu podatku PIT.

Posłowie rozpatrzą także prezydencki projekt zmian w Prawie o zgromadzeniach. Ma on związek z zamieszkami, do których doszło w ubiegłym roku na ulicach Warszawy podczas obchodów Święta Niepodległości.

Projekt zakazuje uczestnictwa w zgromadzeniach osobom zamaskowanym. Wyjątkiem od tej zasady mają być sytuacje, gdy organizator w zawiadomieniu do urzędu gminy zawiera informację o planowanym udziale zamaskowanych osób. Projekt daje organom gminy możliwość zakazania organizacji dwóch lub więcej zgromadzeń w tym samym miejscu lub czasie, jeżeli doprowadzić to może do naruszenia porządku publicznego.

Sejm zajmie się też projektem uchwały autorstwa klubu Solidarnej Polski w sprawie uchylenia rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej dotyczącego m.in. podstawy programowej nauczania w poszczególnych typach szkół, a także projektem rezolucji klubu PiS wzywającej rząd do zmiany rozporządzenia ministra edukacji w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych. Komisja edukacji, nauki i młodzieży rekomenduje odrzucenie obu projektów.

Protest posłów PiS i SP wywołuje przede wszystkim zmiana podstawy programowej nauczania - która ich zdaniem - zmniejszy szkołach ponadgimnazjalnych liczbę godzin nauczania wszystkich przedmiotów, w tym historii. Z tymi zarzutami nie zgadza się minister edukacji Krystyna Szumilas. Według niej nowa podstawa programowa nie ogranicza lekcji historii, wręcz przeciwnie: lekcji historii w szkołach ponadgimnazjalnych będzie więcej.

Sejm rozpatrzy też projekt ustawy o podatku dochodowym autorstwa PiS, która miałaby zastąpić ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych z 1991 roku i ustawę o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne z 1998 roku. Według PiS głównym celem projektu jest stworzenie nowego jakościowo, jednolitego podatku dochodowego.

Posłowie będą debatować nad wnioskiem PiS o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum w sprawie renegocjacji pakietu energetyczno-klimatycznego UE.

PiS chce, aby w referendum Polacy odpowiedzieli m.in. na pytanie, czy są "zgodnie z wynegocjowanym przez rząd PO-PSL pakietem klimatyczno-energetycznym, za podziemnym składowaniem CO2 przy kosztach dochodzących do 100 euro za tonę". Jak podkreślono dalej musi to "skutkować wzrostem cen energii i może blokować nasze rodzime zasoby energetyczne jak węgiel kamienny, węgiel brunatny, gaz łupkowy i unikatowe zasoby geotermalne, uzależniając równocześnie Polskę od obcych technologii i obcych źródeł energii".

Na początku marca Polska zawetowała propozycję w sprawie obniżania emisji CO2 do 2050 r. Polska nie chce nowych celów redukcji emisji CO2 po 2020 r. zanim nie zakończą się globalne negocjacje klimatyczne, co może nastąpić w 2015 r.

Na początku posiedzenia posłowie zdecydują w głosowaniu czy wprowadzić do porządku obrad dwa dodatkowe punkty. Jeden dotyczy informacji rządu w sprawie stanu aktywów netto OFE na koniec grudnia 2010 roku i na koniec listopada 2011 roku, oceny dotychczasowej działalności OFE, a także dalszych planów rządu dotyczących funkcjonowania OFE w systemie finansowania zabezpieczenia społecznego w sytuacji kryzysu finansów publicznych. Drugi dotyczy informacji rządu na temat zawieranych kontraktów menedżerskich i ich kosztów w spółkach z udziałem Skarbu Państwa w latach 2007-2012.

« 1 »