„Ojciec mnie posłał 
i Ja was posyłam”

Doświadczenie Boga żywego w moim życiu nie pozwala mi stać w miejscu.

Odkąd Duch Święty dotknął mojego serca, nie mogę już pozostać obojętna na wezwanie Pana. Nie mogę dłużej czekać, muszę iść, bo On sam mnie posyła. Dokąd? Do mojej rodziny, koleżanki z pracy, do pani w sklepie, bezdomnego na dworcu, do bliskich i tych, których tak trudno kochać. 
Bóg chce, bym była znakiem Jego obecności i miłości. Po co? Bo pragnie moimi rękami przytulać, moimi ustami mówić i moim sercem kochać. Tylko w ten sposób ludzie mogą usłyszeć i zobaczyć, jak dobry jest Bóg. 
Posyła mnie, bo wierzy, że sobie poradzę – przecież sam mnie zaopatrzył w swego Ducha. Odkrywam ewangelizację jako moje podstawowe zadanie i wiem, że przyjdzie mi zdać sprawę przed Tym, który mnie posłał.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agnieszka Pietruszka