Nowy numer 17/2024 Archiwum
  • annaewa2
    16.06.2020 19:52
    To jest dużo głębsze zagadnienie, niż sposób, w jaki autor chce je spłycić. Kapłan winny jest posłuszeństwo przełożonemu, ale co ma zrobić, gdy przełożony czyni źle? Zachować posłuszeństwo i swoją osobą firmować zło, jakiego przyczyną jest zły przełożony, czy przeciwstawić się złu, ale złamać zasadę pokory? Jest to o tyle bolesne, że właśnie bezwzględne posłuszeństwo, jakie winni są zachować Kapłani staje się powodem bezkarności wielu Biskupów. Ten sam mechanizm próbuje się stosować wobec wiernych, których często słuszną krytykę uznaje się z miejsca za atak na Kościół.
    doceń 2
  • leost
    16.06.2020 20:01
    Znam dwa przypadki księży,którzy dążąc do prawdy i sprawiedliwości narazili się swoim przełożonym i także kolegom.Obydwa mnie głęboko poruszyły.Jeden z nich to ksiądz Isakiewicz-Zaleski.,który za swoje działania prolustracyjne był postponowany i szykanowany przez swoich przełożonych w tym przez samego kardynała Dziwisza ale też objęty ostracyzmem przez swoich kolegów.Bliski był wystąpienia z Kościoła a nawt już jak wspomina w jednej z książek,oddawał Dziwiszowi książeczkę księżowską,lecz ten go nakłonił aby przemyślał sprawę,no i pozostał w Kościele.W książce wywiadzie --rzece wydanej przez "Znak".Zaleski twierdzi że wytrwać pomogły mu listy wielu różnych ludzi,którzy go prosili aby wytrwał w Kościele,będąc księdzem.Piszący te słowa był jednym z nich.Nie pamiętam już jak to było,ówczesne media meinstrimowe były
    antylustracyjne i też wylewały wiadra pomyj na Zaleskiego.Może ta masa hejtu wpłynęła na to że ludzie dobrej woli zdecydowali się zareagować i wesprzeć go choćby napisaniem listu
    • annaewa2
      16.06.2020 20:16
      Też znam, ale nie były one tak medialne. Część zakończyła się wystąpieniem ze stanu kapłańskiego, inni pozostali. Ale co o wiele bardziej boli, to widok złamanych Kapłanów, którzy początkowo przeciwstawiali się złu, byli nawet bliscy wystąpienia z kapłaństwa, ale teraz po latach sami stają się częścią tej patologii, z którą niegdyś chcieli walczyć. To bardziej gorszy, niż widok niegdysiejszego Księdza, który pozostał wierny swoim zasadom.
      doceń 4
  • Andrzej_Bobola2
    16.06.2020 22:08
    Gdy św. Pio wstępował do klasztoru na drzwiach witał go napis „Czyń pokutę lub giń”! Nie sądzę by ci dwaj księża formowali się w tego typu środowisku. Świętość jest łaską, ale łaska nie działa jeżeli nie ma dyspozycji!

    Cnota posłuszeństwa jest w hierarchii do innych cnót i żaden święty nie zrobił czegokolwiek w imię posłuszeństwa jeżeli to naruszało inne cnoty stojące wyżej w hierarchii. Św. Pio nigdy w imię posłuszeństwa nie zrobił nic przeciwko wierzę.

    Nigdy nie odprawił nowej Mszy Świętej. Zanim dotarł do niego nowy mszał, napisał prośbę do Papieża o zgodę na odprawianie Mszy Świętej wg rytu zatwierdzonego przez Piusa V.

    Tak wyglądały Jego rozmowy z przełożonymi, gdy sprawy dotyczyły wiary:

    „W roku 1966 Ojciec Generał [Franciszkanów] przybył do Rzymu jeszcze przed specjalną Kapitułą na temat Konstytucji, prosząc Ojca Pio o modlitwę i błogosławieństwo. Spotkał się on z Ojcem Pio w klasztorze: „Ojcze, przybyłem polecić twoim modlitwom specjalną Kapitułę na temat nowych Konstytucji...” Ledwie usłyszał te słowa „specjalna Kapituła” i „nowe Konstytucje” z jego ust, Ojciec Pio uczynił gwałtowny gest i wykrzyknął „to nic innego jak destrukcyjny nonsens”. „Ależ Ojcze, mimo wszystko, trzeba wziąć pod uwagę młodsze pokolenie... młodzi ewoluują wraz z nowym stylem życia... są nowe potrzeby...”. „Jedyne rzeczy, których brakuje, to rozum i serce, to wszystko, zrozumienie i miłość”. Wówczas podszedł do swojej celi, obrócił się i wskazując palcem powiedział: „Nie wolno nam się wynaturzyć, nie wolno nam się wynaturzyć! Na Sądzie Bożym św. Franciszek nie pozna swoich synów!”.”

    Trudno porównywać się do św. Ojca Pio, ale inaczej wyglądała nauka kościoła i Msza Święta, gdy formował się Ojciec Pio – w innych warunkach dostał łaskę świętości. Teraz jest inny ryt Mszy Świętej, inne podejście do pokuty i postów, w końcu inna jest nauka Kościoła. Owoce zmian są takie, że wielu masowo porzuca wiarę. Pan Bóg jest wstanie w każdych warunkach wzbudzić takiego świętego – ale gleba i środowisko nie wydaje się być tutaj w tym pomocne.
    • annaewa2
      16.06.2020 23:46
      Przeczy Pan sobie. Ojciec Pio nie zachował posłuszeństwa, skoro odmówił odprawiania Mszy według zatwierdzonego rytu. Nie jest do końca prawdą, że Ojciec Pio był zawsze posłuszny. Gdy Officjum orzekło, że jego stygmaty są oszustwem i nakazało mu przeniesienie do innego klasztoru Ojciec Pio tego nie zrobił. Zakonnicy wykorzystali wtedy podburzony tłum, który groził zamieszkami, gdyby Ojciec Pio opuścił klasztor.
      doceń 1
  • Rafaello7
    17.06.2020 08:00
    Jedyny nakaz jaki dał Jezus, to nakaz wzajemnej miłości. I to co pan wskazał, "opresyjne działania kościelnej administracji i bezduszne prawo" na które się skarzą prezbiterzy, nie ma nic wspólnego z miłością. Więc o jakim posłuszeństwie w ogóle mowa?

    Tak, w Kościele Katolickim jest taka tradycja, by na to przymykać oko, jak to się robi na zachowania w jakiejś patologicznej rodzinie. Ale to jest patologia, nie norma. Normą jest przykazanie miłości. Jeśli ktoś chce być herosem wiary, niech godzi się na pokorne przyjmowanie tego co go spotyka w Kościele Katolickim. Ale wielu ludzi pragnie normalnie żyć, czuć się po prostu kochanym.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Aleksander Bańka

dr hab. prof. UŚ, filozof, członek Rady ds. Apostolstwa Świeckich KEP, politolog.

Od lat posługuje modlitwą i na wiele sposobów głosi Ewangelię. Autor książek, artykułów oraz audiobooków poświęconych filozofii i duchowości chrześcijańskiej. Współpracownik Radia eM, Gościa Niedzielnego. Członek Rady Duszpasterskiej Archidiecezji Katowickiej i przewodniczący Komisji ds. świeckich II Synodu Archidiecezji Katowickiej. Znawca życia i duchowości św. Szarbela. Prywatnie mąż i ojciec.

Zobacz także