Nowy numer 18/2024 Archiwum
  • Anonim (konto usunięte)
    24.04.2020 23:33
    "Przecież to jest niedorzeczność od strony konstytucyjnej, żeby sterować stanem klęski żywiołowej w zależności od woli, momentu, w którym chcemy przeprowadzać wybory" - o ironio!:)
    doceń 14
  • podajnik
    25.04.2020 00:22
    Jak w każdym elaboracie najważniejsze zdanie pada na końcu.
    Światowa Organizacja Zdrowia ryzyko zakażenia przy wyborach korespondencyjnych określiła jako niskie.
    Moim zdaniem jest zerowe. Niskie ryzyko jest przy wyborach stacjonarnych i osobiście nie mam nic przeciwko takim wyborom.
    Chodzę czasem do sklepu i nie zaraziłem się bo nie ma takiej możliwości przy krótkim kontakcie.

    Przy tym jak dobrze sobie radzimy z epidemią, nie mam wątpliwości, że da się wybory tradycyjne przeprowadzić bezpiecznie, choćby kosztem tygodniowego liczenia głosów.
    To czy prezydent Duda wygra zależy tylko i wyłącznie od wyborców.
    doceń 16
    • staho
      25.04.2020 08:16
      staho
      Skoro Twoim zdaniem nie ma ryzyka, to oczywiście wybory powinny się odbyć. ;-)
      doceń 7
    • Jacek_Z
      25.04.2020 10:43
      Jestem zatem przekonany, że zgłosił Pan swoją kandydaturę na członka komisji wyborczej. I oczywiście swoją rodzinę również, bo mizeria z obłożeniem.
      doceń 10
      • podajnik
        25.04.2020 23:43
        Mam służbę medyczną w rodzinie i wszyscy zdrowi.
        doceń 1
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        26.04.2020 12:22
        A do komisji się wybiera rodzina? Bo ja też mam służbę medyczną w rodzinie, też na razie wszyscy zdrowi, chwała Bogu, ale na myśl o siedzeniu w komisjach każdy puka się w czoło:) Lekarze narażają się, bo muszą - a i tak środki bezpieczeństwa zaczynają przypominać paranoję. Lekarz pierwszego kontaktu w byle której przychodni ma dziś na sobie - zmieniane i dezynfekowane co parę chwil - maseczkę, przyłbicę, fartuch ochronny, dwie pary rękawiczek, osłony na buty, codziennie nowe lekarskie spodnie, chodzi z lampą UV i roznosi wokół siebie intensywny zapach alkoholu. Żeby usiąść w bezsensownej komisji musiałby chyba mieć strój kosmonauty. Żeby iść do przychodni (gdzie obejrzałem sobie lekarza w stroju ninja), musiałem czekać przed drzwiami aż mnie zawołają, bo wpuszczają pojedynczo i dezynfekują przed każdym, po każdym i najlepiej jeszcze w trakcie każdego. Po wizycie dostałem receptę papierową, klasyczną - więc udałem się do apteki. Musiałem włożyć receptę do pojemniczka pod szybą, pani ją psiknęła płynem dezynfekcyjnym, po czym wyjęła z drugiej strony. Dając mi leki zrobiła z nimi to samo. Płatność tylko bezdotykowa - gotówki apteka nie przyjmuje, chyba że od starszych ludzi. Pani w aptece wolała poczekać 5 minut, aż zrobię sobie przelew na telefonie z konta na konto, niż wziąć gotówkę, którą trzymałem w ręce.
        Moja medyczna część rodziny zachowuje się podobnie. I teraz pytanie - to u nas w okolicy wszyscy mają paranoję i to kompletnie nieracjonalne środki bezpieczeństwa?
        U nas wszyscy zdrowi. Cieszę się, że u Ciebie też.
        doceń 4
        0
  • Eugeniusz_Pomorze_
    25.04.2020 07:40
    "Prezydent powiedział również, że chciałby, żeby w parlamencie powstał konsensus w sprawie terminu i sposobu przeprowadzenia wyborów prezydenckich. "Bo tak naprawdę to jest decyzja większości parlamentarnej. Ja bym chciał, żeby w parlamencie powstał co do tego konsensus, kiedy te wybory powinny zostać przeprowadzone tak, żeby było dobrze i żeby było bezpiecznie, ale nie ma ze strony opozycji dzisiaj żadnej konstruktywnej propozycji. Opozycja dzisiaj po prostu z przyczyn politycznych nie chce przeprowadzenia wyborów i w związku tym mówi do facto nie, bo nie. Taki mamy na dzisiaj stan" - ocenił prezydent." - No właśnie prezydent Duda ma rację - żeby było dobrze i bezpiecznie potrzebny jest w parlamencie konsensus. Opozycja jednak niestety nie chce konsensusu, mówiąc: "Nie, bo nie!". Skoro zaś opozycja teraz nie chce porozumienia z rządem w tak ważnej dla Polski sprawie, to od 6 sierpnia, gdyby nie było nowego prezydenta opozycja natychmiast zacznie twierdzić, że "bez prezydenta rząd nie ma prawa uchwalić żadnej nowej ustawy!" Taka jednak nieodpowiedzialność opozycji daje jeszcze większe prawo rządowi do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w takim terminie, żeby nowy prezydent już 6 sierpnia mógł rozpocząć swoje urzędowanie. Innego dobrego wyjścia BEZ KONSENSUSU niestety nie ma.
    doceń 8
  • staho
    25.04.2020 08:14
    staho
    "Nie można by przyjmować ustaw". Czy to nie byłoby wspaniałe?
    doceń 14
  • velario-new
    25.04.2020 10:22
    Byłby kryzys konstytucyjny? A bo to pierwszy? Tak - pierwszy, który w pewnym sensie Panu Prezydentowi osobiście zagraża. Poprzednie nie tylko mu nie przeszkadzały, ale nawet w ich wywoływaniu aktywnie uczestniczył (a dokładnie jego posłuszny długopis).
    doceń 21
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama