Słowa Najważniejsze

Środa 18 sierpnia 2021

Czytania »

ks. Tomasz Koryciorz

|

18.08.2021 00:00 GN 32/2021 Otwarte

Nieroby, lenie, darmozjady...

Mt 20, 1-16

Jezus opowiedział swoim uczniom następującą przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy.

Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, i rzekł do nich: „Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam”.

Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił.

Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: „Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie?” Odpowiedzieli mu: „Bo nas nikt nie najął”. Rzekł im: „Idźcie i wy do winnicy”.

A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: „Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych”. Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze. Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze.

Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi, mówiąc: „Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzy znosiliśmy ciężar dnia i spiekotę”. Na to odrzekł jednemu z nich: „Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czyż nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje, i odejdź. Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?” Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi».

Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi. Mt 20,16

Ewangelia z komentarzem. Nieroby, lenie, darmozjady...
Gość Niedzielny

Nieraz słyszę: „nieroby”, „lenie”, „darmozjady”. Przy okazji widzę palec skierowany w kierunku tych, którzy proszą o pomoc, przeczesują śmietniki lub wystają pod sklepami z mantrą na ustach: „Da pan złotówkę na bułkę”. Nie znam ich biografii, aby ich bronić. Nie jestem Bogiem, aby osądzać. Nie dźwigam ciężarów, które oni próbują unieść. Wiem jedno – tego nauczyło mnie życie: ci, których mamy za ostatnich, stają się dla wielu odźwiernymi królestwa niebieskiego. Wielka to tajemnica życia Boga z człowiekiem i człowieka z Bogiem.