Nowy numer 17/2024 Archiwum

Ewangelia z komentarzem na każdy dzień

« » Marzec 2019
N P W Ś C P S
24 25 26 27 28 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6

Środa 13 marca 2019

Czytania »

Andrzej Macura

Jaki da mi znak, żebym uwierzył?

Łk 11, 29-32

Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić: «To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz stał się znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia.

Królowa z południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona z krańców ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon.

Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz».


Ewangelia z komentarzem. Słowa najważniejsze rozważa Andrzej Macura
Gość Niedzielny

 

To pokolenie (…) żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Łk 11,29b

Jaki da mi znak, żebym uwierzył? Czemu miałbym w Niego wierzyć, a tym bardziej Mu ufać? Takie i podobne zarzuty formułuje dziś pod adresem Boga wielu ludzi. Jest im na tym świecie dobrze, żyją w dobrobycie, skąpani w sosiku społecznych zdobyczy. Bóg nie jest im do niczego potrzebny, więc żyją, jakby Go nie było. Bardzo podobnie stawiali sprawę współcześni Jezusowi. Owszem, wierzyli w Boga, ale po swojemu. A jeśli pouczający ich Jezus jest tym, za kogo się podaje, powinien dać im jakiś znak – uważali. Jego odpowiedzią jest zapowiedź znaku Jonasza: przebywanie trzy dni w grobie i zmartwychwstanie. I to jest też ta odpowiedź, jaką słyszą współcześni: zmartwychwstanie tłumaczy wszystko. Trzeba tylko mieć odwagę to zobaczyć. A ja? Klękam przed Bogiem czy też głównie żądam znaków?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

  • Rafaello
    13.03.2019 06:35
    To nie jest takie proste. Pan może wierzy każdej napotkanej osobie? Czemu hierarchowie mieliby być tacy szczególni, żeby właśnie im wierzyć, a nie innym ludziom? To nie jest tak, że ludzie wierzyli Jezusowi tylko na słowo. Taki Piotr na przykład uwierzył dopiero jak mu się łódź omal nie utopiła pod rybami. Jezus dokonywał mnóstwa cudów, i Faryzeusze też widzieli te cuda. Ale dla nich to nie był znak, by Jezusowi uwierzyć. I to jest właśnie zastanawiające.
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy