Najnowsze Wydania

Skarb średzki. Jak bezcenna biżuteria władców znalazła się na wysypisku w niewielkim, śląskim mieście?

Gigantyczny majątek został znaleziony 40 lat temu w polskim miasteczku Środa Śląska. Najcenniejsze artefakty, w tym biżuterię noszoną przez królów i cesarzy, ogarnięci „gorączką złota” ludzie odkopali na lokalnym… wysypisku śmieci.

Cesarski orzeł i kwiaton, przypominający roślinę rosnącą na Sycylii, na koronie królowej Czech Blanki de Valois. Roman Koszowski /Foto Gość

Wśród przedmiotów, które wpadły tam w ręce poszukiwaczy, była misterna korona Blanki de Valois, żony króla Czech Karola IV Luksemburskiego, późniejszego cesarza Rzeszy Niemieckiej. To artefakt znacznie cenniejszy niż niedawno skradziona z Luwru XIX-wieczna korona cesarzowej Eugenii. Korona ze Środy jest przecież aż o pół tysiąca lat starsza. Były tam też złote pierścienie i inne ozdoby.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.