Zagrożenie wolności religijnej to poważna sprawa i coś, czym wszyscy chrześcijanie powinni się przejmować i starać się znaleźć sposoby, by z tym problemem walczyć – powiedział katolicki sędzia Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych Samuel A. Alito Jr.
Przebywał on 20 września w Watykanie wraz z pielgrzymką amerykańskich prawników w Roku Jubileuszowym 2025. W tym dniu wziął udział w spotkaniu współorganizowanym przez ambasadę USA przy Stolicy Apostolskiej, Watykan oraz Konferencję Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych m.in. nt. zagrożeń wolności religijnej na świecie. Krótko rozmawiał także z Leonem XIV podczas audiencji dla pielgrzymów na Placu św. Piotra.
Gość zza oceanu rozmawiał niemal godzinę w sobotnie popołudnie w Palazzo della Cancelleria w centrum Rzymu, gdzie mieści się Sygnatura Apostolska - Najwyższy Trybunał Watykanu, z ks, prał. Laurencem Spiterim – emerytowanym sędzią watykańskiego trybunału apelacyjnego. Alito, konserwatywny katolik, mówił o chrześcijanach zabijanych w Nigerii, ale wspomniał także o prześladowaniach muzułmańskich Ujgurów w Chinach oraz o atakowaniu sekt muzułmańskich przez terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego.
Alito od dziesięcioleci bywa w Rzymie, często prowadząc zajęcia lub uczestnicząc w konferencjach akademickich. Obecna wizyta to pierwsze większe wydarzenie zorganizowane przez Briana Burcha – nowego ambasadora USA przy Stolicy Apostolskiej, również konserwatywnego katolika, który niedawno objął swój urząd.
Na pytanie o związek między historią katolicyzmu a rządami cywilnymi, sędzia odpowiedział, że sędziowie Sądu Najwyższego „nie mają boskiej władzy i mam nadzieję, że nigdy nie będziemy myśleli, że ją mamy”. Dodał, że jako katolik postrzega swoją wiarę jako zgodną z zawodem prawnika. Jego zdaniem „rozum jest znakiem rozpoznawczym katolickiej tradycji intelektualnej” i zaznaczył, że „dzięki temu jego religia jest «całkowicie zgodna» z rolą świeckiego sędziego w kraju, w którym obowiązuje rozdział Kościoła od państwa”.
Alito wymienił także kilka spraw dotyczących wolności religijnej w USA, które trafiły do Sądu Najwyższego, m.in. jego decyzję zezwalającą rodzicom sprzeciwiającym się książkom z tematyką LGBTQ na wycofanie swych dzieci z zajęć w szkołach publicznych, gdy książki te są omawiane. Wspomniał też o orzeczeniu, że stan Maine nie może wykluczać szkół religijnych z programu dofinansowania opłaty za naukę.
Dziennik „The New York Times” w artykule poświęconym pobytowi sędziego i jego kolegów w Rzymie podkreśllił, iż „katolicy mają dziś silną reprezentację w Sądzie Najwyższym USA. Wszystkich sześciu konserwatywnych sędziów, a także sędzia liberalna Sonia Sotomayor to praktykujący katolicy lub wychowani w tej wierze”. Gazeta przypomniała, iż Alito (zgodnie ze swoją wiarą) wziął udział w najważniejszych decyzjach Sądu w ostatnich latach, np. w orzeczeniu z 2022 r., które uchyliło sprawę Roe przeciwko Wade i usunęło konstytucyjne prawo do aborcji, oraz w wyroku z 2014 r., w którym stwierdzono, że zobowiązanie rodzinnych firm do opłacania ubezpieczenia obejmującego antykoncepcję narusza federalne prawo chroniące wolność religijną.
Nie było jasne, kto zorganizował podróż sędziego Alito. Kilka miesięcy temu ambasada amerykańska przy Stolicy Apostolskiej zaprosiła wszystkich dziewięciu sędziów Sądu Najwyższego, począwszy od prezesa Johna G. Robertsa Jr. Sąd nie odpowiedział na prośbę nowojorskiej gazety o komentarz.
Ks. Paul B.R. Hartmann, zastępca sekretarza generalnego episkopatu USA, oświadczył, że sędzia Alito i tak zamierzał być w Rzymie. „Myślę, że po prostu tak się złożyło, że to była dla niego okazja, którą uznał za szczęśliwy zbieg okoliczności, że mógł tu być i wziąć udział” – powiedział kapłan.
Podobnie sądzi Joshua M. McCaig, adwokat handlowy z Kansas City w stanie Missouri i założyciel Katolickiego Stowarzyszenia Prawników.
Sędzia Alito ma silne więzi rodzinne z Włochami. Wychował się w rodzinie włosko-amerykańskiej w stanie New Jersey jako syn włoskiego imigranta. Często wspominał swojego ojca, Samuela Alito seniora, urodzonego w Kalabrii na południu Włoch, który był dla niego wzorem do naśladowania. 20 bm., odpowiadając na pytanie, kto najbardziej wpłynął na jego katolicyzm, sędzia zapewnił, że jego matka była jego „pierwszą nauczycielką w wielu sprawach, także w wierze”.