Wybrałem Towarzystwo, by raz na zawsze zamknąć drzwi przed wszelkimi ambicjami – powiedział rozsierdzonemu ojcu.
Za młodzi na świętość – słyszę czasami. Zaraz, zaraz. A uczeń mediolańskiego liceum Carlo Acutis, 13-letnia Laura Vicuña, na której grobie wypisano: „Życie jej było poematem czystości, miłości i ofiary wobec matki”, 15-letni Meksykanin José Sanchez del Río, 19-latka Klara Badano zawstydzająca nas duchową dojrzałością Tereska z Lisieux czy pełne ewangelicznej prostoty dzieci z Fatimy? Naprawdę za młodzi? Alojzy Gonzaga był jednym z najmłodszych kanonizowanych jezuitów.
Pochodził z rodziny spokrewnionej z najwyższą warstwą europejskiej arystokracji. Urodził się 9 marca 1568 roku w zamku Castiglione delle Stiviere nieopodal włoskiej Mantui jako pierwszy z ośmiorga rodzeństwa. Dziewięciolatek ruszył na naukę z Lombardii do Florencji, gdzie złożył śluby czystości. Mnóstwo czasu spędzał w kościele, a w lipcu 1580 roku przyjął Pierwszą Komunię św. z rąk św. Karola Boromeusza.
Kiedy po dwóch latach rodzina przeniosła się na dwór do Madrytu, Alojzy coraz częściej opowiadał najbliższym o powołaniu do życia kapłańskiego. Matka była zachwycona, ojciec sprzeciwiał się tej drodze. Jako książę Świętego Cesarstwa Rzymskiego miał nadzieję, że syn „przejmie po nim pałeczkę”. Ten jednak 15 sierpnia 1583 roku przed figurą Matki Bożej Dobrej Rady miał usłyszeć wewnętrzne zaproszenie do wstąpienia do jezuitów i poszedł za tym głosem. Kiedy piętnastolatek stanął przed ojcem, by opowiedzieć mu o swoich planach, markiz wpadł w szał. Gdy uspokoił się po kilku dniach, wezwał pierworodnego syna i prosił go, by wybrał inne zgromadzenie, takie, które pozwoliłoby zachować godności i przywileje, jakimi szczycił się ich ród. „To właśnie – usłyszał – jest jednym z powodów, dla których wybrałem Towarzystwo, by raz na zawsze zamknąć drzwi przed wszelkimi ambicjami”.
Wstąpił do nowicjatu w Rzymie. Gdy w 1590 roku miasto zaczęła pustoszyć dżuma, jezuici ruszyli z pomocą. Odwiedzający chorych w szpitalach Alojzy sam zaraził się i zmarł 21 czerwca 1591 roku, nie doczekawszy święceń kapłańskich.
Marcin Jakimowicz
Urodził się w 1971 roku. W Dzień Dziecka. Skończył prawo na Uniwersytecie Śląskim. Od 2004 roku jest dziennikarzem „Gościa Niedzielnego”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – poruszające wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem „Dzikim”. Wywiady ze znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznawali się do wiary w Boga stały się rychło bestsellerem. Od tamtej pory wydał jeszcze kilkanaście innych książek o tematyce religijnej, m.in. zbiory wywiadów „Wyjście awaryjne” i „Ciemno, czyli jasno”.