Chrystus i Europa. Tom Holland opisał mechanizm postchrześcijańskiej cywilizacji, w której żyjemy

Jak często słyszymy dziś: „Jestem dumny z bycia katolikiem”? Dzięki książce „Boże władztwo” Toma Hollanda to zdanie będzie padało częściej.

W filmie „Moje wielkie greckie wesele” Michael Constantine gra ojca panny młodej, który każdemu słowu potrafi przypisać greckie korzenie. Wszystko, co go otacza, kojarzy mu się z cywilizacją starożytnej Grecji. Podczas czytania książki Hollanda miałem przed oczami właśnie tę postać. Autor zamiast wszędzie widzieć wpływy Greków, dostrzega powszechnie ślady chrześcijaństwa. I robi to bardzo przekonująco.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Konstanty Pilawa