Między Chicago a Aparecidą. Leon XIV i trzy znaki czasu

Z Chicago w Ameryce Północnej wyszły neoliberalne pomysły, które pogłębiły nierówności w Ameryce Południowej. Z Chicago pochodzi również nowy papież, który poznał i dotknął biedy Południa. Czy Leon XIV znajdzie odtrutkę na zło spowodowane wyzyskiem i indywidualizmem?

Kilkanaście lat temu miałem okazję prowadzić wywiady z działaczami opozycji antykomunistycznej na temat historii Solidarności. W tych rozmowach nie mógł nie pojawić się Jan Paweł II – nie było osoby, która nie wspominałaby nadziei związanych z wyborem Karola Wojtyły na tron Piotrowy. Co ciekawe, znaczenie konklawe z 1978 roku dostrzegali zarówno wierzący, jak i niewierzący. Szczególnie w pamięć zapadło mi wspomnienie Andrzeja Celińskiego, posła SLD. Choć sam deklarował się w momencie wyboru Jana Pawła II jako agnostyk, opowiadał, jak wielkie podniecenie towarzyszyło mu w tamtych dniach. Przebywał wtedy w górach i w emocjach podzielił się z gospodarzem, u którego wówczas mieszkał, że „to będzie wielki papież”. Ten zaś miał mu odpowiedzieć: „jak Bóg da, to będzie”. Celiński wtedy dopowiedział od siebie – „a jak nie da, to nie będzie”.

Życzeniowe myślenie komentatorów

Ta historia przypomniała mi się, kiedy zacząłem czytać komentarze po wyborze papieża Leona XIV. Trudno nie odnieść wrażenia, że wszyscy są zachwyceni. Nie ma w tym nic złego. Tylko tak jak dla Celińskiego „wielkość” papieża oznaczała ni mniej, ni więcej, ale że pogoni komunistów, tak i dziś w tych zachwytach widać bardziej nadzieję poszczególnych komentatorów. Przedstawiciele różnych nurtów w Kościele próbują się dopatrywać w kard. Robercie Prevoście kogoś, kto pchnie nas w upragnionym przez nich kierunku. Konserwatyści będą się zatem zachwycać mucetem, modlitwą do Maryi i homilią do kardynałów, progresiści – odwołaniem do synodalności i Franciszkowego „todos, todos, todos” („wszyscy, wszyscy, wszyscy”), które stanowi wezwanie do przekraczania granic pomiędzy ludźmi, często niezależnie od ich poglądów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Kędzierski Marcin Kędzierski Adiunkt w Kolegium Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, członek Polskiej Sieci Ekonomii, współzałożyciel Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego. Prywatnie mąż i ojciec sześciorga dzieci.