Jednym z najbardziej monumentalnych wykonań muzycznych Męki Pańskiej jest kompozycja Jana Sebastiana Bacha. Na czym polega jego niezwykłość? Zachęcam do przeczytania kilku refleksji, a potem posłuchania tego dzieła razem z nami.
To jest jedno z największych muzycznych dzieł jakie człowiek stworzył kiedykolwiek. To utwór należący do tych genialnych. Porównać go możemy na przykład do najbardziej znanych dzieł malarskich jak choćby „Mona Lisy” Leonarda da Vinci – mówi ks. Bartłomiej Kot, absolwent wrocławskiej Akademii Muzycznej, kompozytor, duszpasterz akademicki i propagator twórczości J. S. Bacha. Zanim włączycie odtwarzanie nagrania pasji janowej (na końcu artykułu), warto dowiedzieć się o niej trochę więcej, by pełniej można było się nią zachwycić. – Słuchanie tego utworu może pomóc nam w medytowaniu nad zbawczą misją i cierpieniem Syna Bożego – zaznacza.
Ks. Kot wyjaśnia, że na Pasję składają się zaśpiewane dwa rozdziały Ewangelii wg św. Jana – osiemnasty i dziewiętnasty – które są poprzedzielane medytacjami w formie arii, albo chorałów, czyli partii chóru. Zapytany o to na co zwraca uwagę, gdy słucha dzieła, zaznacza, że za każdym razem na coś innego. – Niezmiennie porusza mnie jednak wstęp z monumentalnie wyśpiewanymi słowami „Herr!”. Zawsze słucham tego utworu z wyobrażeniem partytury i pewnie dlatego mogę dostrzec to, że jest on zbudowany tak jak kościół. Wracające słowa „Herr!” to taka podpora, kolumna świątyni. U góry są długie dźwięki jakby sklepienie, a na dole ciągle powtarzające się niskie, jak fundament. W środku natomiast są smyczki, które wraz z fugującym chórem zdobią całość – opowiada o fabule muzycznej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Karol Białkowski
Dziennikarz, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Z wykształcenia teolog o specjalności Katolicka Nauka Społeczna, absolwent Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Wieloletni prezenter i redaktor wrocławskiego Katolickiego Radia Rodzina, korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej, a od 2011 roku dziennikarz „Gościa”. Przez prawie 10 lat kierował wrocławską redakcją GN.