Premiera na VOD z pewnością ucieszy wielu kinomanów.
Film olśniewający od strony wizualnej jest jednak raczej wariacją na temat powieści, bardzo osobistą wizją twórców, która nie oddaje ducha i złożoności arcydzieła Reymonta. W powieści każdy z bohaterów jest postacią z krwi i kości, żyje własnym życiem, nie jest jednowymiarowy. W filmie niestety bohaterowie zostali przedstawieni najczęściej w sposób szablonowy, nie znamy motywacji ich działań, a zróżnicowany w powieści obraz wiejskiej społeczności w filmie jest jednostronny.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.