Nowy numer 17/2024 Archiwum

„Nostalgia” Mario Martone, czyli tajemnica przeszłości w uliczkach Neapolu

Inspiracją postaci ks. Regi jest ks. Antonio Loffredo, który dał młodzieży z Sanità szansę na lepsze życie.

Szkoda, że jeden z najlepszych filmów, jakie oglądaliśmy w ubiegłym roku, przemknął przez nasze ekrany, nie wywołując większego echa. Po obejrzeniu pierwszych scen ekranizacji powieści Ermanna Rea odniosłem wrażenie, że jeden z wątków idealnie współgra z tematem, a może bardziej z okładką poprzedniego numeru naszego tygodnika. Felice, bohater filmu, po 40 latach nieobecności przyjeżdża z Kairu do matki (w tej roli 80-letnia Aurora Quattrocchi) mieszkającej w Neapolu. Matka nie bardzo już sobie radzi z wykonywaniem codziennych czynności, a Felice z niezwykłym poświęceniem i czułością się nią opiekuje. W pamięci pozostaje scena, kiedy syn pomaga niedołężnej i prawie ślepej matce w kąpieli. Od początku zadajemy sobie pytanie, co skłoniło Felicego do wyjazdu z Włoch i dlaczego powrócił tu dopiero po 40 latach. Czy powodowała nim tylko miłość do matki?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
TAGI:

Dziennikarz działu „Kultura”

W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.

Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza