Podróż w przyszłość polskim autonomicznym minibusem

Jest zielony, wszystko widzi i nie ma kierowcy. Podróż nim to jak spojrzenie na transport przyszłości.

Przed rektoratem Politechniki Śląskiej w Gliwicach stoi na przystanku niewielki, nowocześnie wyglądający zielony minibus. Drzwi otwierają się z atrakcyjną grafiką wyświetlaną na całej ścianie – i wchodzimy do środka. Wszystko wygląda jak w klasycznym pojeździe komunikacji miejskiej. Są rozkładane siedzenia, poręcze, wyświetlacz z trasą przejazdu. Brak tylko kierownicy, pedałów czy lusterek, a osoba siedząca z przodu jest operatorem nadzorującym test nowego pojazdu, a nie kierowcą. Wraz z kilkoma pasażerami wzięliśmy udział w teście pierwszego polskiego minibusu autonomicznego w ruchu ulicznym.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Adam Śliwa