Nowy numer 17/2024 Archiwum

Relacje Kościół–państwo po wyborach. Czas trudnych rozmów

Relacje Kościół–państwo nie były tematem wyborczej debaty, ale pomysły na nowe regulacje z tego obszaru znalazły się w programach partii, które sformułują wkrótce nowy rząd. Pod hasłem walki o świeckie państwo będziemy mieć do czynienia z próbą zmiany wielu rozwiązań przyjętych po 1989 roku.

Kościół instytucjonalny zachowywał się w tych wyborach wstrzemięźliwie, ograniczając się do wskazań ogólnych, bez wsparcia jakiejkolwiek partii. Wiadomo, że katolicy głosują na całe spektrum partyjne obecne w naszym życiu politycznym, nie ma także partii chadeckiej, wprost odwołującej się do nauczania Kościoła. Próba bardziej aktywnego wspierania kogoś w tej kampanii wiązałaby się z koniecznością przyjęcia odpowiedzialności za całokształt jego działalności, m.in. kształt list wyborczych, wreszcie ostateczny wynik. Wskazania episkopatu były więc na tyle ogólne, że każdy mógł z nich wybrać dowolny, wygodny dla siebie element, aby uzasadnić swój wybór – zarówno pozytywny, jak i negatywny. Ugrupowania polityczne miały tego świadomość, dlatego kwestii relacji Kościół–państwo, poza Nową Lewicą, prawie w kampanii wyborczej nie podnosiły. Jednak teraz wyborcy zapytają o punkty z programu wyborczego i politycy będą musieli zacząć je realizować.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy