Nie będzie nowej fali głodu, ale ceny ziarna już zaczęły rosnąć. Rosja blokuje eksport z Ukrainy, bo chce zająć jej miejsce na światowych rynkach.
W najbliższych miesiącach będziemy w stanie dostarczyć do Burkina Faso, Zimbabwe, Mali, Somalii, Republiki Środkowoafrykańskiej i Erytrei 25–50 tys. ton zboża bez marży – obiecał Władimir Putin podczas spotkania z liderami państw afrykańskich w Sankt Petersburgu. Szczyt rozpoczął się kilka dni po tym, jak Rosja ostrzelała ukraińskie magazyny ze zbożem i ogłosiła koniec porozumienia, dzięki któremu ziarno z Ukrainy mogło być transportowane przez Morze Czarne.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Dziennikarz działu „Polska”
Absolwent nauk politycznych na Uniwersytecie Warszawskim. Zaczynał w radiu „Kampus”. Współpracował m.in. z dziennikiem „Polska”, „Tygodnikiem Solidarność”, „Gazetą Polską”, „Gazetą Polską Codziennie”, „Niedzielą”, portalem Fronda.pl. Publikował też w „Rzeczpospolitej” i „Magazynie Fantastycznym” oraz przeprowadzał wywiady dla portalu wideo „Gazety Polskiej”. Autor książki „Rzecznicy”. Jego obszar specjalizacji to sprawy społeczno-polityczne, bezpieczeństwo, nie stroni od tematyki zagranicznej.
Kontakt:
jakub.jalowiczor@gosc.pl
Więcej artykułów Jakuba Jałowiczora