Dwie ważne informacje dotarły do mnie jednego dnia. Dobra i zła.
Na początek dobra. 11 tysięcy młodych Polaków wybiera się w sierpniu na Światowe Dni Młodzieży do Lizbony. Zapewne liczba ta jeszcze wzrośnie, bo jak to zwykle bywa – spontanicznie, bez rejestracji skrzykną się jeszcze setki albo nawet tysiące osób i pojadą na spotkanie młodych z papieżem.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.