Czy cierpienie, w dodatku niezawinione, może być dowodem na istnienie Boga?
Gdy kiedyś wczytywałam się w pięć dowodów na istnienie Boga sformułowanych przez św. Tomasza z Akwinu, uderzało mnie jedno: że są mocno intelektualne. Na co dzień bardziej przemawia do mnie jednak prostota Ewangelii. I wiara apostołów oraz męczenników, którzy oddawali życie w sposób po ludzku niemożliwy, pełen męstwa, bez złorzeczenia czy chęci odwetu, tak że zaskakiwało to pogan i stanowiło dla nich dowód prawdziwości wiary chrześcijańskiej. Święty Paweł pisał, że krzyż Chrystusa jest głupstwem dla pogan, ale okazuje się, że cierpienie, upokorzenie, ofiara, po Bożemu pojęte i przyjęte, mogą mieć wartość także w oczach ludzi.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Wykup dostęp do całego materiału. Cena 1,23 zł.
Wykupuję
Wykup dostęp do całego wydania:
GN 11/2023
. Cena 3,99 zł.
Wykupuję.
Zaloguj się i czytaj nawet 10 tekstów za darmo.
Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się