– Każdy z proszących o chrzest ma swoją historię. Różne są powody, dla których ludzie stają się katechumenami.
Jestem z pochodzenia Chorwatką. Moi rodzice byli wprawdzie katolikami, ale mnie nie ochrzcili.
Chcieli, bym sama wybrała drogę wiary. Bardzo pomógł mi Jan Paweł II.
Doświadczenie jego wiary pomogło mi wybrać Kościół. Teraz sama staram się wspierać kandydatów.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się