"Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych"

Zmartwychwstanie przekracza nasze rozumowe poznanie. Rozum w tym przypadku może być jedynie pomocnikiem. Podstawowym warunkiem rozważania zmartwychwstania Chrystusa jest wiara.

Często spotykamy się ze stwierdzeniem: „jestem wierzący, ale niepraktykujący”. To absurd! W naszą wiarę wpisana jest praktyka religijna. Bez uczynków wiara jest martwa. Przygotowanie siebie na Niedzielę Zmartwychwstania to czas spowiedzi – świadomego oczyszczenia, przemiany i odrodzenia do nowego życia. Chciałbym, i do tego dążę, aby oprócz pamiątki, zmartwychwstanie było elementem życia każdego człowieka wierzącego, również mojego.

Człowiek błądzi, robi rzeczy, których się wstydzi. Cud zmartwychwstania to moment na refleksję, to szansa, a nawet obowiązek, żeby spróbować to zmartwychwstanie wpisać w siebie. Jako człowiek, który na co dzień zajmuje się sztuką, w liturgii Wielkiego Tygodnia odnajduję niewyczerpane pokłady inspiracji. To czas, który otwiera obszary pozamykane, zapomniane.

Niekorzystanie z tego bogactwa jest grzechem zaniechania.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

rozważa Zbigniew Stryj (not. jk)