Pod przychylnym niebem

Wszystkie wojenne przeżycia: wysiedlenie, tułaczka, śmierć taty i brata nie mają wpływu na moje odczucie tego, co jest teraz. Ja mocno wierzę, że niebo jest nam przychylne i życzliwe – zwierza się siostra Aniela Nowak, 91-letnia nazaretanka.

Szymon Babuchowski

|

01.12.2022 00:00 GN 48/2022

dodane 01.12.2022 00:00

Na podstawie jej wojennych losów, które spisała niedawno w książeczce zatytułowanej po prostu „Wspomnienia”, można by nakręcić film sensacyjny. Jednak gdy rozmawiamy w klasztorze w Enfield pod Londynem, siostra Aniela opowiada o nich z wielkim spokojem: – Opowieść zawsze kończę myślą, że Pan Bóg jest w tym wszystkim. I że zło można obrócić na dobro. Bo nasze życie na ziemi jest taką maleńką kapsułką, przygotowaniem do życia wiecznego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Szymon Babuchowski

Zapisane na później

Pobieranie listy