Nowy numer 13/2024 Archiwum

Strzała Bożej miłości

Giovanni Lorenzo Bernini, „Ekstaza świętej Teresy” marmur, brąz, 1647–52 kościół Santa Maria della Vittoria, Rzym

Ta rzeźba uważana jest za jedno z najlepszych w historii przedstawień doznań mistycznych. Inspiracją dla Berniniego był fragment dzieła wielkiej mistyczki hiszpańskiej św. Teresy z Avila.

W książce pt. „Życie” święta opisuje jedno ze swych mistycznych przeżyć. Ukazał się jej anioł. „W jego rękach ujrzałam długą, złotą włócznię, a na jej żelaznym końcu wydawał się świecić ognisty punkt. Wydawało mi się, że przeszył moje serce kilkakrotnie, przenikając do mych wnętrzności” – pisała Teresa. Bernini w rękę anioła włożył nie włócznię, a krótką strzałę. Symbolizuje ona Bożą miłość. Ponad wyrzeźbionymi w marmurze postaciami uśmiechniętego anioła i pogrążonej w ekstazie Teresy widzimy odlane z brązu złociste promienie. To światło Ducha Świętego.

Bernini był nie tylko rzeźbiarzem, ale przede wszystkim architektem, jednym z największych artystów epoki baroku. Tworząc „Ekstazę św. Teresy”, pomyślał nie tylko o kompozycji rzeźby, ale także o odpowiednim jej wyeksponowaniu. W pobliżu znajduje się okno. W niektórych porach dnia złociste światło słońca spływa po promieniach stanowiących tło sceny. Dzieło nabiera wówczas niezwykłego, nieco tajemniczego blasku.

Rzeźba znajduje się w dość niepozornym rzymskim kościele Matki Bożej Zwycięskiej. Zamówił ją u Berniniego do kaplicy ufundowanej przez siebie kardynał Federico Cornaro. Dlatego na balkonikach z obu stron rzeźby „przyglądają się” jej posągi rodziny Cornaro. Kardynał zapragnął, by jego kaplicę dekorowała podobizna kanonizowanej w 1622 roku świętej, co zaaprobowały karmelitanki bose, do których należała świątynia. Zgromadzenie karmelitanek bosych założyła właśnie
św. Teresa.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Leszek Śliwa

Zastępca sekretarza redakcji „Gościa Niedzielnego”

Prowadzi stałą rubrykę, w której analizuje malarstwo religijne. Ukończył historię oraz kulturoznawstwo (specjalizacja filmoznawcza) na Uniwersytecie Śląskim. Przez rok uczył historii w liceum. Przez 10 lat pracował w „Gazecie Wyborczej”, najpierw jako dziennikarz sportowy, a potem jako kierownik działu kultury w oddziale katowickim. W „Gościu Niedzielnym” pracuje od 2002 r. Autor książki poświęconej papieżowi Franciszkowi „Franciszek. Papież z końca świata” oraz książki „Jezus. Opowieść na płótnach wielkich mistrzów”, także współautor dwóch innych książek poświęconych malarstwu i kilku tomów „Piłkarskiej Encyklopedii Fuji”. Jego obszar specjalizacji to historia, historia sztuki, dawna broń, film, sport oraz wszystko, co jest związane z Hiszpanią.

Kontakt:
leszek.sliwa@gosc.pl
Więcej artykułów Leszka Śliwy