Nowy numer 18/2024 Archiwum

Chrześcijańska nie tylko z nazwy

USA. World Vision ma prawo wymagać, by jej pracownicy wyznawali chrześcijaństwo – zdecydował federalny sąd apelacyjny w San Francisco.

World Vision to jedna z największych chrześcijańskich organizacji na świecie. Dysponuje budżetem sięgającym dwóch miliardów dolarów. Pomaga potrzebującym, przede wszystkim dzieciom, na sześciu kontynentach, zapewniając im wsparcie finansowe i rzeczowe oraz prowadząc specjalne programy oświatowe. Działa m.in. w muzułmańskim Pakistanie, gdzie w ostatnim czasie zginęło kilku jej współpracowników zamordowanych przez terrorystyczne bojówki Talibów.

W 2006 r. dwie kobiety i mężczyzna zatrudnieni w organizacji zostali zwolnieni z pracy, kiedy współpracownicy zauważyli, że nie biorą udziału w codziennych modlitwach. Zwolnieni wyjaśnili, że nie wierzą w Trójcę Świętą. W pozwie sądowym argumentowali, że zostali zwolnieni z powodów religijnych, co jest dyskryminacją.

Sąd podkreślił, że wprawdzie „bez wątpienia pracownicy zostali zwolnieni z powodów religijnych”, to jednak World Vision jako charytatywna organizacja religijna nie podlega federalnemu prawu, zabraniającemu dyskryminacji ze względu na religię. Chwała federalnym sędziom, bo w innym kraju, np. w Wielkiej Brytanii, organizacja prawdopodobnie przegrałaby z kretesem, a sędziowie skutecznie wyręczyliby Talików.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy