Nowy numer 39/2023 Archiwum

Hospody pomyłuj!

„Miesiąc temu w Biedronce co czwarty to był Ukrainiec, a teraz co czwarty to Polak” – usłyszał jeden z księży greckokatolickich po niedzielnej liturgii. Na jaką duszpasterską pomoc mogą liczyć uciekający przed wojną?

W ostatnich pięciu latach dla niemal dwóch milionów Ukraińców granica na Bugu stanowiła przepustkę do lepszego świata. Na Wyspach Brytyjskich mieszka niecałe 700 tysięcy Polaków. To największa grupa narodowa bez brytyjskiego paszportu. Nad Wisłą jest… niemal cztery razy więcej Ukraińców.

Pojednanie

Na naszych oczach między narodami z tak dramatyczną historią dokonuje się porozumienie, którego nie byli w stanie przewidzieć analitycy. Zmienia się architektura geopolityczna świata. Doświadczamy porozumienia w innym wymiarze niż 401 lat temu, gdy w bitwie pod Chocimiem walczyły z Turkami ramię w ramię siły polsko-kozackie. Udostępnianie ukraińskim uchodźcom domów i niezliczona ilość gestów solidarności to pojednanie na o wiele głębszym poziomie. Realne, a nie jedynie teoretyczne, dyplomatyczne, deklaratywne. „Czy to moment, w którym dojdzie do pojednania polsko-ukraińskiego? Myślę, że do niego już doszło. To się dzieje w tym momencie” – stwierdził prof. Grzegorz Motyka, autor książki „Wołyń 43”, historyk, który jak nikt zna dramatyczne meandry stosunków polsko-ukraińskich. Ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca dodał 7 marca: „Straciliśmy starszego brata – jak tę politykę próbowała promować Moskwa – ale zyskaliśmy siostrę i tą siostrą jest Polska”.

Dotąd Ukraińcy masowo przejeżdżali granicę w Korczowej, Dorohusku czy Hrebennem, by podreperować wątły stan domowego budżetu. Dziś uciekają przed wojną. Przyjeżdżają do kraju, gdzie Wschód spotyka się z Zachodem.

Aż 61 proc. ludności Ukrainy stanowią prawosławni, ponad 19 proc. niewyznający żadnej religii, a grekokatolicy, mieszkający przede wszystkim w zachodniej Ukrainie –8,5 proc. Do Kościoła rzymskokatolickiego należy 1,7 proc. ludności. Ponieważ z ponad miliona uchodźców, którzy przyjechali nad Wisłę, ogromna część pochodzi z terenów objętych działaniami wojennymi, są to często osoby wyznania prawosławnego. Czy to znaczy, że pójdą do prawosławnej cerkwi, by modlić się o pokój? Sprawa jest skomplikowana.

Podziały

Sama ukraińska Cerkiew jest podzielona między wiernych skupionych we wspólnotach podległych Kijowowi i Moskwie. Tych drugich w szybkim tempie ubywa. A jak wygląda sytuacja po zachodniej stronie Bugu?

„Ukrainę i jej obywateli dotknęła wielka tragedia: wojna. Rozmiary tej tragedii oddają łzy, które trzeba otrzeć; ból, który należy uśmierzyć, i potrzeby uchodźców, którym powinniśmy sprostać. Nasi Bracia i Siostry na Ukrainie potrzebują słów modlitwy i czynów naszych rąk” – czytamy w liście abp. Sawy. „Pierwszych uchodźców przyjęły już ośrodki Cerkwi prawosławnej w Polsce, m.in.: monaster św. Onufrego w Jabłecznej, Dom Opieki Betania w Stanisławowie, Dom św. Elżbiety w Sokołowsku, Metropolitalny Dom Studenta przy warszawskim Centrum Kultury Prawosławnej, parafia w Stargardzie oraz szereg innych parafii i rodzin”. To jedna strona medalu. Jednocześnie czytamy o tym, że prawosławny arcybiskup wrocławski i szczeciński Jerzy (ordynariusz Wojska Polskiego) nie przyjął zaproszenia na ekumeniczną modlitwę o pokój na Ukrainie, która odbyła się we Wrocławiu.

​– Jeśli chodzi o udzielanie prawosławnym Komunii św. w kościołach katolickich, to jest to niemożliwe, gdyż prawosławie traktuje ten gest jako akt apostazji – przypomniał abp Stanisław Gądecki.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza


Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Quantcast