Czy odmawiając modlitwę Pańską możesz prosić dla siebie o… piekło?
Spotkałem w życiu dwie osoby, które bez zbędnego owijania w bawełnę powiedziały, że przez pewien czas świadomie nie odmawiały modlitwy „Ojcze nasz”. Dlaczego? Potraktowały ją poważnie.
Doskonale pamiętam jak zaproszony do programu telewizyjnego paulin o. Adam Piecuch rzucił: „A pod koniec Modlitwy Pańskiej modlę się o… piekło dla siebie”. Zapadła cisza jak makiem zasiał. Zdumiony dziennikarz wydukał: „A dlaczego o piekło?”. „Bo mówię: «Przebacz mi tak, jak ja przebaczam moim wrogom», a ja doskonale wiem, jak im przebaczam. A przecież Bóg zapowiada: «Przebaczę ci tak, jak ty przebaczasz tym, którzy cię skrzywdzili»”. Nic dziwnego, że w modlitwę „Ojcze nasz” kandydatów do chrztu wprowadzano bardzo późno. Katechumeni musieli na własnej skórze przekonać się, co to znaczy przebaczyć i przyjąć przebaczenie”.
„Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom” ‒ to zadziwiająca prośba – czytamy w katechizmie Kościoła katolickiego ‒ Zgodnie z drugą częścią zdania nasza modlitwa nie będzie wysłuchana, jeśli najpierw nie odpowiemy na pewne wymaganie. Powinno wzbudzać w nas przerażenie to, że strumień miłosierdzia nie może przeniknąć do naszego serca tak długo, jak długo nie przebaczyliśmy naszym winowajcom. Miłość, podobnie jak Ciało Chrystusa, jest niepodzielna: nie możemy miłować Boga, którego nie widzimy, jeśli nie miłujemy brata i siostry, których widzimy. Gdy odmawiamy przebaczenia naszym braciom i siostrom, nasze serce zamyka się, a jego zatwardziałość sprawia, że staje się ono niedostępne dla miłosiernej miłości Ojca” (KKK 2840).
Ależ mocne słowa! „Powinno wzbudzać w nas przerażenie” to, jak wiele zależy od tego, czy przebaczymy tym, którzy nas skrzywdzili.
Dziennikarz działu „Kościół”
Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.
Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza