Bez kontroli

Automaty paczkowe ułatwiają nam życie. Warunki ich funkcjonowania w przestrzeni publicznej powinny zostać jednak ściśle określone w odpowiednich przepisach.

Paczkomat, który stanął przy ul. Olszewskiego we Wrocławiu, miał 12 metrów długości i mieścił prawie 500 skrzynek. Mieszkańcy żartobliwie nazywali go „Godzillą” i „paczkoMatką”. Większości z nich nie było jednak do śmiechu, gdy codziennie przechodzili obok wielkiego blaszaka szpecącego miejski krajobraz. Ostatecznie konserwator zabytków zdecydował o jego usunięciu. Powołał się na wpis układu urbanistycznego osiedla Biskupin do rejestru zabytków.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Maciej Kalbarczyk